Prezes IPN: Kiszczak to tchórz niegodny miana oficera
- Po zachowaniu gen. Kiszczaka można sądzić, że czegoś się obawia. Nie jest to człowiek godny miana oficera. To zwykły tchórz, który nie bierze odpowiedzialności za skutki swoich rozkazów - powiedział w "Kontrwywiadzie" RMF prezes IPN Janusz Kurtyka.
06.02.2009 10:35
Konrad Piasecki: Co by pan odpowiedział tym, którzy mówią, że Okrągły Stół to było porozumienie komunistów z ich agenturą?
Janusz Kurtyka: To myślenie może w części znajdować swoje uzasadnienie źródłowe, ale w swej istocie Okrągły Stół nie był porozumieniem oficerów prowadzących z agenturą. Jego podłoże było o wiele bardziej skomplikowane.
Przy Okrągłym Stole zasiedli agenci?
- Poczekajmy jeszcze trochę. IPN opracowuje materiał na ten temat. Z całą pewnością można powiedzieć, że wśród uczestników Okrągłego Stołu i wśród posłów Sejmu X kadencji oczywiście zdarzali się tajni współpracownicy Służby Bezpieczeństwa. Ten mechanizm występował, ale nie decydował o charakterze Okrągłego Stołu.
Lech Wałęsa mówi dziś tak: „Mam kaca moralnego, wiedziałem, że gram z nieuczciwcami”. Na ile władza, podczas obrad Okrągłego Stołu i po nim, stosowała takie brudne sztuczki wobec opozycji, na ile inwigilowała?
- To nie są brudne sztuczki, tylko naczelny nakaz polityki, który mówi, że trzeba być skutecznym. Oczywiście, że władza prowadząc rozmowy z częścią opozycji przez siebie wyselekcjonowaną; przecież do Okrągłego Stołu została dopuszczona ta opozycja, o której decydowała władza, prowadziła równocześnie inwigilację swoich partnerów.
Czy ta gra była tak brudna jak morderstwa związane z morderstwami księży. Generał Kiszczak parę dni temu strasznie się zdenerwował w tvn24. Na pytanie na temat tych śmierci zerwał wywiad. Czy ma powody, żeby się obawiać?
- Generał Kiszczak już jest podsądnym w kilku procesach. Jest też w zainteresowaniu śledczych IPN.
- Po zachowaniu generała Kiszczaka można sądzić, że czegoś się obawia. Nie chce przesądzać czego, natomiast z całą pewnością powiedziałbym, że nie jest to człowiek, który jest godzien miana oficera, ponieważ to zwykły tchórz, który nie bierze odpowiedzialności za skutki swoich rozkazów.