Trwa ładowanie...

Zemdlała na antenie TV Republika. Rachoń zareagował po chwili

- Szanowni państwo, Agnieszka zasłabła - powiedział Michał Rachoń w porannym programie na antenie Telewizji Republika. Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska wcześniej zdążyła powiedzieć tylko jedno zdanie, potem widać było, jak upada. Niedługo później cały incydent skomentowała w sieci.

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska zemdlała w programie Michała RachoniaAgnieszka Siewiereniuk-Maciorowska zemdlała w programie Michała RachoniaŹródło: Agencja Forum, Twitter
d2qrobo
d2qrobo

Zdarzenie miało miejsce tuż przed godz. 9 na antenie Telewizji Republika. W programie Michała Rachonia "Jedziemy" nastąpiło łączenie z prezenterką Agnieszką Siewiereniuk-Maciorowską.

Komentowała ona na żywo sytuację dotyczącą rodziny migrantów przewiezionej do Polski przez niemiecką policję. W momencie, gdy kobiecie oddano głos, zdążyła powiedzieć tylko jedno zdanie, następnie zaczęła się jąkać, kiwać na boki i widać było, jak upada.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kaczyński ma urodziny. Dostał wymowne życzenia

Przez chwilę widać było operatora kamery, który ruszył na pomoc pracownicy TV Republika.

d2qrobo

Prezenterka zemdlała na wizji. Później tłumaczyła, co się stało

- O rany, Agnieszka zemdlała - skomentował całą sytuację Michał Rachoń. Po chwili ciszy dodał: - Szanowni państwo, Agnieszka zasłabła. W tej chwili z całą pewnością nasza ekipa zajmie się Agnieszką. My za chwilę przekażemy informację państwu, co się wydarzyło - zadeklarował.

Niedługo później Siewiereniuk-Maciorowska wróciła na wizję i wyjaśniła, że zasłabła przez zbyt długie przebywanie na słońcu. - Będę musiała niestety trochę pójść w cień. Mówiłam wielokrotnie, że nie mogę być za długo na słońcu i to są takie efekty - stwierdziła.

Wówczas Rachoń zdecydował o zakończeniu programu, mówiąc: - Obyśmy już nigdy takich scen na naszej antenie nie oglądali.

d2qrobo

Sama prezenterka niedługo po całym incydencie odniosła się do niego na platformie X, zamieszczając swoje zdjęcie, które podpisała: "Nie ma co się martwić. Żyję i będę nadal podnosić ciśnienie złym ludziom". W odpowiedzi na komentarze dodała także, że "wszystko już w porządku". "Teraz zdrzemnę się chwilę i później znów działam" - oznajmiła.

Czytaj również:

d2qrobo
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2qrobo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qrobo
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj