Premierzy Polski i Belgii o przyszłości Europy

Podczas wspólnej konferencji prasowej szefowie rządów Polski i Belgii zgodzili się, że takie spotkania są niezwykle potrzebne i pożyteczne, szczególnie teraz - przed czerwcowym szczytem UE, na którym ma być omawiana przyszłość eurokonstytucji.

Zdaniem belgijskiego premiera, dyskusja na temat przyszłej konstytucji UE powinna dotyczyć nie tylko tego, co miałoby być usunięte z obecnego tekstu, ale również tego, co należałoby ewentualnie dodać do takiego dokumentu.

Polska zabiega o wpisanie do preambuły unijnej konstytucji odniesienia do wartości chrześcijańskich. Warszawa zgłosiła także propozycję zmiany w systemie głosowania w Radzie UE, zgodnie z którą siła głosów poszczególnych krajów UE obliczana byłaby proporcjonalnie do przybliżonego pierwiastka z liczby ludności, a nie proporcjonalnie do liczby ludności.

Jarosław Kaczyński podkreślił, że rozmowa z premierem Belgii była "niezwykle interesującą, prawdziwą rozmową o przyszłości Europy". Jak zaznaczył, obaj zgadzają się, że trzeba dążyć do tego, aby za jakiś czas Europa odgrywała wielką podmiotową rolę w globalnej polityce. Jego zdaniem, jest bardzo dobrą rzeczą, że szefowie europejskich rządów mogą ze sobą w swobodnej atmosferze rozmawiać zarówno o konkretnych sprawach europejskich, jak i ogólniej - o jednoczącej się Europie.

Szef polskiego rządu otrzymał od Guya Verhofstadta jego książkę pt. "Stany Zjednoczone Europy". Pan premier jest jednym z niewielu wybitnych polityków europejskich, który zaryzykował przedstawienie swojego własnego poglądu na temat przyszłości Europy - powiedział Jarosław Kaczyński, dziękując za prezent.

Verhofstadt złożył nieoficjalną wizytę w Warszawie. Przed spotkaniem z premierem rozmawiał również z prezydentem Lechem Kaczyńskim.