PolskaPremier zabiega o kontrakt dla Bumaru

Premier zabiega o kontrakt dla Bumaru

Jeżeli nie będzie kontraktu dla Bumaru (na
dostawę broni dla nowej irackiej armii) na pewno wpłynie to
na stosunki polsko-amerykańskie - powiedział premier
Leszek Miller.

16.01.2004 20:30

Jak podkreślił, od dłuższego czasu polski rząd zwraca się w sprawie kontraktu zarówno do władz amerykańskich, jak i irackich; sam Miller rozmawiał o tym z przedstawicielami władz USA.

"Bardzo nam zależy, by ten kontrakt zyskał poparcie. Myślę, że prezydent Aleksander Kwaśniewski podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych uczyni z tej kwestii poważny problem, który może rzutować na relacje polsko-amerykańskie" - powiedział premier.

W pierwszym kwartale do Polski ma przybyć delegacja Rady Zarządzającej Iraku, by omawiać nasz udział w odbudowie tego kraju. 6 stycznia na posiedzeniu sejmowych komisji obrony, spraw zagranicznych i gospodarki wicemin. gospodarki Mirosław Zieliński powiedział, że zakończono już opracowanie listy 1600 polskich przedsiębiorstw, które chcą uczestniczyć w odbudowie Iraku.

Według wicemin. skarbu Andrzeja Szarawarskiego, grupa przedsiębiorstw koordynowana przez Bumar ma dużą szansę na zwycięstwo w przetargu na dostawę uzbrojenia dla nowej irackiej armii. Wart pół miliarda dolarów przetarg miał być rozstrzygnięty 15 stycznia. Gdyby polska oferta wygrała, w projekt zaangażowano by 48 przedsiębiorstw.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)