Premier: wzrost gospodarczy na najwyższym poziomie

Premier podkreślił, że "jest bardzo wyraźny wzrost liczby miejsc pracy i wyraźny spadek bezrobocia". Dodał, że nigdy nie zdarzyło się, żeby w drugiej połowie roku była nadwyżka w budżecie.

Zdaniem premiera, warto odwołać się do przykładu spadającego bezrobocia, żeby "pokazać, jaki jest bezmiar cynizmu i zakłamania opozycji, jak zupełnie jest ona oderwana od rzeczywistości".

Odniósł się do wcześniejszej wypowiedzi szefa PO Donalda Tuska, który na konferencji prasowej ocenił raport z dwuletnich rządów PiS jako "kłamstwa, kpiny, propagandę i żarty".

Według premiera, reprezentowana przez niego władza wprowadziła rozwiązania skierowane do "tej gorzej sytuowanej części społeczeństwa" - takie jak: becikowe, dożywianie dzieci oraz podatki prorodzinne.

Władza, którą reprezentujemy, ma pewną cechę, której poprzednim ekipom zabrakło. To jest empatia. (...) Ta empatia to konkretne decyzje dotyczące najsłabszych grup: powrót do rewaloryzacji emerytur, podwyższenie najniższej płacy - powiedział.

Dodał, że Polska jest bardzo wysoko usytuowana w rankingach związanych z możliwościami inwestycyjnymi.

To wszystko stało się w tym okresie, w którym to wedle opozycji miała być w Polsce tragedia, a już na pewno nie miały w Polsce wzrastać czy utrzymać się inwestycje zagraniczne - powiedział premier.

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, Polska dobrze wykorzystuje środki unijne. Pod tym względem mamy w tej chwili sytuację bardzo przyzwoitą i wszystko wskazuje na to, że ta perspektywa 2004-2006 (...) będzie w pełni wykorzystana - powiedział. Podkreślił, że to "będzie chyba pierwszy tego rodzaju przypadek w Unii Europejskiej".

Zapowiedział też, że większe odcinki dróg szybkiego ruchu i autostrad będą oddawane do użytku w latach 2008-2012. Poinformował, że takie plany przewiduje przyjęty we wtorek na posiedzeniu rządu plan budownictwa dróg. To jest plan na kwotę ok. 120 mld zł - dodał.

Jarosław Kaczyński podkreślił też, że inwestycje budowlane przeprowadzane obecnie w Warszawie zostały przygotowane w "stu procentach przez władzę PiS-owską". Dodał, że to jest najtrudniejszy etap inwestycyjny. Wkład Platformy Obywatelskiej w te inwestycje premier określił jako "gigantyczny bałagan i nieodpowiedzialność".

Słowa pana Tuska o naszym cynizmie w odniesieniu do faktów mają się tak, jak cała ta czarna propaganda, propaganda rzekomej klęski w Polsce - powiedział.