Trwa ładowanie...
d3sfaze
25-10-2007 14:15

Premier Turcji: decyzja o interwencji należy do nas

Przebywający z wizytą w Bukareszcie
premier Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział, że
decyzja o ewentualnej tureckiej interwencji zbrojnej na północy
Iraku, gdzie kryją się kurdyjscy separatyści, należy wyłącznie do
władz w Ankarze.

d3sfaze
d3sfaze

Erdogan skrytykował amerykańską sekretarz stanu Condoleezzą Rice, która apelowała do Turcji o umiar.

Premier przyznał, że Rice może uważać, iż Turcja nie powinna organizować operacji poza swoimi granicami, lecz - jak powiedział - decyzja o konieczności takiej interwencji należy do Ankary.

Erdogan oświadczył, że USA powinny rozumieć i wspierać Turcję jako sojusznika. Obecnie USA jako sojusznik strategiczny powinny nas popierać. My ich wspieramy w Afganistanie - powiedział Erdogan mówiąc, że zarówno on sam, jak i prezydent Turcji Abdullah Gul systematycznie kierują takie przesłanie do administracji USA.

Podjęliśmy niezbędne kroki w walce, a teraz jesteśmy zmuszeni do podjęcia tego kroku i zrobimy to - powiedział Erdogan w Bukareszcie.

d3sfaze

Od niedzieli do wtorku wieczór tureckie siły lądowe wspierane przez samoloty przeprowadziły serię ataków na cele kurdyjskich separatystów w Iraku. Akcja prowadzona była na terenach położonych bezpośrednio przy granicy Turcji i Iraku.

Zdaniem władz w Ankarze, w przygranicznych kryjówkach na północy Iraku może ukrywać się do 4 tys. separatystów z PKK.

Podczas weekendu premier Erdogan wyrażał nadzieję, że USA podejmą "szybkie" działania przeciwko kurdyjskim rebeliantom, którzy mają swoje bazy w północnym Iraku.

d3sfaze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3sfaze
Więcej tematów