Premier: trójstronne rozmowy koalicjantów to inicjatywa PiS
Premier Jarosław Kaczyński wyjaśnia, że zaplanowane na środę trójstronne rozmowy koalicjantów to inicjatywa Prawa i Sprawiedliwości. Szef rządu był gościem "Sygnałów Dnia".
Jarosław Kaczyński zaprzeczył doniesieniom medialnym, jakoby nowe rozmowy koalicyjne miały związek z perspektywą wyboru nowego szefa NIK. Wyjaśnił, że to komitet polityczny, obradujący w zeszłym tygodniu, postanowił zwrócić się do obydwu partii o rozmowy w celu odnowienia koalicji. Premier uściślił, że powodem są głosowania, w których PiS doznał - jak się wyraził szef rządu - poważnego zawodu i to w poważnych sprawach.
Szef rządu ujawnił, że chodzi między innymi o uregulowania w sprawie inspekcji budowlanych. Inna sprawa to - jak podkreślił Jarosław Kaczyński - przyszłość reformy finansów publicznych, która wśród koalicjantów wzbudzała kontrowersje. Premier zaznaczył, że aby zmienić kraj potrzebna jest taka reforma, czyli po pierwsze: wprowadzenie ustawy o reformie a następnie ustawy wprowadzającej. Podkreślił, że ustawy te są już gotowe i należy je tylko uchwalić.
Jarosław Kaczyński odniósł się też do doniesień, że działacze Samoobrony w zamian za stanowiska w administracji państwowej muszą oddawać Związkowi Zawodowemu Samoobrona 5-7% pensji w formie składek. Według szefa rządu najpierw trzeba potwierdzić te doniesienia a następnie ustalić o co tak naprawdę chodzi. Podkreślił jednocześnie, że związek zawodowy nie ma żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o wysokość składki związkowej, natomiast jeśli byłby to haracz, wówczas jest to nielegalne.
Premier po raz kolejny powtórzył, że nie ma zamiaru odwoływać ze stanowiska szefowej MSZ Anny Fotygi. W poniedziałek pojawiły się informacje, że może ją zastąpić doradca prezydenta Marek Cichocki.