Premier przyjął dymisję Bolesława Piechy
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski zawiesił w prawach członka klubu szefa sejmowej komisji zdrowia Bolesława Piechę - poinformowało biuro prasowe klubu Prawa i Sprawiedliwości. Jak pisze dziennik.pl, CBA ma zamiar wezwać byłego wiceministra zdrowia, by złożył zeznania. Z kolei Centrum Informacyjne Rządu podało, że premier Donald Tusk przyjął dymisję Piechy ze stanowiska wiceministra zdrowia.
21.11.2007 | aktual.: 21.11.2007 19:57
Sprawą Piechy, który w środę składał wyjaśnienia szefowi klubu PiS w związku z doniesieniami medialnymi na temat nieprawidłowości przy tworzeniu listy leków refundowanych, zajmie się rzecznik dyscypliny klubu PiS Marek Suski. Oprócz niego - również CBA.
Tę sprawę traktujemy poważnie. Analizujemy teraz informacje na ten temat. Wynik tej analizy przesądzi o charakterze dalszych działań - mówi jedynie dziennikowi.pl Tomasz Frątczak, dyrektor biura szefa CBA.
Piecha - jak wynika z oświadczenia - sam wnioskował o zawieszenie w prawach członka klubu PiS do czasu ostatecznego wyjaśnienia sprawy. Wniosek ten został przyjęty. Piecha poinformował, że chce zrezygnować też z przewodniczenia sejmowej komisji zdrowia.
Z doniesień medialnych wynika, że Piecha zamieszany jest w sprawę rzekomych nieprawidłowości przy wpisaniu na listę leków refundowanych iwabradyny - nowego leku na nadciśnienie koncernu Servier.
Według poniedziałkowego "Dziennika", iwabradyna znalazła się na liście w kilka godzin po wizycie, jaką wiceministrowi zdrowia w rządzie PiS Bolesławowi Piesze złożyli przedstawiciele koncernu Servier. Piecha zaprzeczał, jakoby lek miał znaleźć się na liście pod wpływem lobbingu.
We wtorek Piecha składał wyjaśnienia nowej minister zdrowia Ewie Kopacz. Podał się do dymisji z funkcji wiceministra zdrowia i dymisja ta została przyjęta przez premiera Tuska.
Biuro prasowe PiS poinformowało, że Piecha złożył w sprawie medialnych zarzutów wyjaśnienia ustne i pisemne. "Na ich podstawie sprawę przekazano do rzecznika dyscyplinarnego klubu PiS celem szczegółowego zbadania" - podkreślono w oświadczeniu PiS.
Klub PiS - czytamy - powołał także trzyosobowy zespół złożony z posłów PiS zasiadających w komisji zdrowia, którego zadaniem będzie pomoc rzecznikowi dyscyplinarnemu w "dokładnym wyjaśnieniu wszystkich kwestii".
W komisji zasiądą posłowie: Jolanta Szczypińska, Tomasz Latos i Czesław Hoc, który będzie przewodniczył jej pracom.
Piecha wyjaśnił też sprawę spotkań z przedstawicielami firm farmaceutycznych. Zapewnił, że nie spotykał się z tymi osobami indywidualnie, jak mogło wynikać z jego odpowiedzi na pytanie dziennikarza TVN. Pytanie to - twierdzi - źle zrozumiał i przeprasza tych, którzy odebrali jego wypowiedź jako kłamstwo.
"Fakty" TVN wyemitowały materiał, z którego wynikało, że Piecha spotykał się z przedstawicielem firmy farmaceutycznej nie tylko w ministerstwie - jak sam twierdził - ale też w kawiarni.
Piecha wyjaśnił, że zrozumiał, iż dziennikarz pyta go o indywidualne spotkania z przedstawicielem firm farmaceutycznych. Później zdał sobie sprawę że jest pytany także o spotkania w szerszym gronie osób. "Takie spotkania miały miejsce i trudno im zaprzeczyć. Ubolewam, że wskutek moich interpretacji pytań pana Nowickiego (dziennikarza "Faktów" Marka Nowickiego) doszło wbrew moim intencjom, do ogromnego nieporozumienia i podważania mojej wiarygodności" - napisał Piecha.
Dodał: "Jeżeli ktoś odebrał to jako kłamstwo, co nie było moją intencją, przepraszam".