Premier przedstawi następcę Pawła Grasia

Szef rządu poinformował w programie TVN24 "Kropka nad i", że we wtorek przedstawi ministrom kandydata na następcę Pawła Grasia, który do tej pory zajmował się sprawami bezpieczeństwa i służb w kancelarii, ale zrezygnował z tej funkcji.

Premier zapowiedział też, że po posiedzeniu rządu, na specjalnej konferencji, poinformuje dziennikarzy nie tylko o tej nominacji, ale też szerzej o sytuacji w służbach, szefach poszczególnych służb oraz kierunku reform.

Według mediów, następcą Grasia może zostać były szef Agencji Wywiadu Andrzej Ananicz albo były dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Jacek Cichocki.

Ministrowie wysłuchają także informacji szefa MON Bogdana Klicha o jego ubiegłotygodniowej wizycie w USA oraz informacji minister zdrowia Ewy Kopacz o sytuacji w służbie zdrowia. Z tą informacją zapoznają się też posłowie w czwartek w Sejmie.

Minister Klich po powrocie z Waszyngtonu mówił, że Amerykanie są gotowi rozmawiać na temat zgłaszanych przez polską stronę oczekiwań, związanych z negocjacjami w sprawie tarczy antyrakietowej.

Najbardziej obiecującym elementem wszystkich rozmów jest gotowość strony amerykańskiej do podjęcia rozmów o zwiększeniu wkładu Stanów Zjednoczonych w bezpieczeństwo naszego kraju - powiedział dziennikarzom szef MON. Dodał, że chodzi o "pakiet modernizacyjny" obejmujący wzmocnienie polskiej obrony powietrznej.

Rząd ma zająć się także projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Zgodnie z nim, strażnicy miejscy będą mieli prawo legitymowania uczniów, którzy w czasie lekcji nie przebywają w szkole i przekazywać informacje na ten temat dyrektorom placówek. W projekcie znalazły się także zapisy dotyczące upoważnia ministra edukacji do wydania rozporządzeń dotyczących pracy, zatrudnienia i wynagradzania egzaminatorów i nauczycieli podczas egzaminów zewnętrznych, m.in. matur. Zgodnie z projektem, nauczyciele ubiegający się o pracę w szkole będą musieli przedstawić świadectwo o niekaralności.

Ministrowie mają zająć się także projektem stanowiska w sprawie dokończenia reformy administracyjnej. Rzeczniczka rządu Agnieszka Liszka wyjaśniała przed wtorkowym posiedzeniem rządu na spotkaniu z dziennikarzami, że planowane zmiany mają dotyczyć: decentralizacji (chodzi - jak mówiła - o "wzmocnienie podstaw majątkowych" samorządów) oraz reformy administracji rządowej.

Według Liszki, rząd planuje "odtworzyć służbę cywilną", a także zastanawia się nad uchyleniem uchwalonej w poprzedniej kadencji ustawy o Państwowym Zasobie Kadrowym lub ograniczeniem jej przepisów do ściśle określonych stanowisk.

Państwowy Zasób Kadrowy (PZK) powstał w wyniku uchwalonych w 2006 roku przepisów, które zmieniły system służby cywilnej w Polsce. W ich świetle nie ma - jak poprzednio - konkursów na wyższe stanowiska w administracji państwowej - powstał za to Zasób, skupiający osoby mogące zająć takie stanowiska. Po kolejnej nowelizacji do PZK włączono wszystkie osoby posiadające stopień doktora.

Liszka zapowiedziała, że prace nad dokończeniem reformy administracyjnej będą się odbywały w MSWiA i Kancelarii Premiera. Chcielibyśmy skończyć przed październikiem - dodała Liszka, zwracając uwagę, że konieczne będą m.in. zmiany w ok. 150 ustawach.

Rada Ministrów będzie pracować także m.in. nad projektem nowelizacji ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych, projektem zmian w Kodeksie pracy; projektem zmian w ustawie o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów.