Premier: prezydent ma dobry projekt zmiany w konstytucji
Premier Jarosław Kaczyński uważa, że zainicjowana przez prezydenta nowa propozycja zmiany w konstytucji w sprawie ochrony życia poczętego jest dobrym rozwiązaniem.
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Przemysław Gosiewski powiedział w Sejmie dziennikarzom, że proponowana zmiana konstytucji będzie wzmacniała ochronę życia poczętego; utrzymywała dotychczasowe ustawodawstwo, czyli wprowadzała dopuszczalność w szczególnych bardzo przypadkach na zgodę na aborcję oraz mówiła o konieczności jeszcze większego wsparcia kobiet w ciąży.
Zdaniem Gosiewskiego, zmiany w konstytucji będą jeszcze bardziej gwarantowały ochronę życia poczętego, bo przeniesienie rozwiązań ustawowych do konstytucji ma swoją siłę polegającą na tym, że stanowi się zabezpieczenie bardziej trwałe.
38 art. konstytucji
Nieoficjalnie politycy PiS mówią, że zmiany miałyby się znaleźć w artykule 38 konstytucji. Chodzi o dopisanie trzech punktów. Pierwszy z nich zakłada, że życie poczęte jest prawnie chronione. Drugi ma uniemożliwić liberalizację obecnej ustawy antyaborcyjnej, która dopuszcza przerwanie ciąży w szczególnych przypadkach. Kolejny zapis mówi o tym, że władze publiczne podejmują działania mające na celu ochronę życia poczętego również poprzez pomoc kobiecie ciężarnej.
Premier podkreślił, że zmiany te nie naruszą obowiązującego wokół aborcji kompromisu, a będą odpowiadać na zapotrzebowanie społeczne i postulaty formułowane przez hierarchów Kościoła. Stwierdził, że projekt jest dobrze przemyślany, po prostu dobry. Takie rozwiązanie będzie dobre i ono powinno służyć sprawie ochrony życia, a nie ją podważać. Bo można chcieć czemuś służyć, ale w istocie to podważać - mówił premier.
Cyniczna gra
Pytany, co się stanie w sytuacji, gdy tej propozycji nie poprze LPR odparł, że jeżeli Liga będzie głosowała przeciwko umocnieniu ochrony życia w konstytucji, będzie to oznaczało, że wszystko z jej strony w tej kwestii jest "wyłącznie czystą grą i to bardzo cyniczną".
Pytany, dlaczego prezydent Lech Kaczyński teraz proponuje zmiany w konstytucji, kiedy dwa tygodnie temu w Brukseli powiedział, że nie czas na jakiekolwiek zmiany prawa dotyczące aborcji i ochrony życia, odpowiedział, że
Przedtem były liczne próby, a w prawie jest tak troszeczkę jak w malarstwie: nie udaje się, nie udaje się i nagle ktoś potrafi coś sformułować w sposób właściwy - powiedział premier. Jak dodał, propozycja została sformułowana w Kancelarii Prezydenta, przez współpracowników Lecha Kaczyńskiego.
Minister w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński powiedział w środę w radiu Zet, że nie wie, jaki ostatecznie kształt będzie miała propozycja zmiany konstytucji w sprawie ochrony życia poczętego. Łopiński podkreślił, że celem zmiany konstytucji jest zagwarantowanie w niej obecnego "poziomu ochrony życia". Chodzi o to, by - jak tłumaczył - ewentualna liberalizacja przepisów antyaborcyjnych "wymagała uzyskania większości kwalifikowanej" (czyli była związana z koniecznością zmiany w konstytucji).
Gosiewski pytany, czy LPR poprze te zmiany odparł, że każde rozsądne rozwiązanie powinno być poparte w parlamencie. Jak wyjaśnił, jeżeli nie będzie szerokiego poparcia, to żadne rozwiązanie dotyczące zmiany konstytucji nie przejdzie w parlamencie. A mam nadzieję, że tak, jak i PiS, tak i LPR, zależy, aby uchwalić zmiany w konstytucji, a nie tylko o nich rozmawiać - powiedział Gosiewski.
Pytany, dlaczego teraz jest zgłaszana propozycja zmiany konstytucji odparł, że zostało wypracowane rozwiązanie, które wydaje się jest do przyjęcia przez większą grupę posłów. Myślę na tyle dużą, aby tę zmianę uchwalić i myślę, że to jest ten nowy sygnał - przyznał Gosiewski.