Premier: poczekajmy na decyzję ministra sprawiedliwości
Premier Leszek Miller nie chce się wypowiadać
na temat dalszych losów wiceministra spraw wewnętrznych i
administracji Zbigniewa Sobotki do czasu, gdy minister
sprawiedliwości nie wystąpi o uchylenie jego immunitetu.
30.09.2003 | aktual.: 30.09.2003 16:55
"Prokuratura w Kielcach przekazała swoje stanowisko do ministra sprawiedliwości. Teraz czekamy na jego decyzję, czy wystąpi z wnioskiem o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Sobotce. Do tego czasu nie mogę nic powiedzieć" - podkreślił premier, pytany, czy poprze ewentualny wniosek o dymisję Sobotki.
W poniedziałek wniosek o uchylenie przez Sejm immunitetu wiceszefowi MSWiA Zbigniewowi Sobotce skierowała do ministra sprawiedliwości kielecka prokuratura. Wniosek związany jest ze śledztwem w "aferze starachowickiej". Prokuratura ustala, kto był "pierwszym ogniwem" przecieku informacji o akcji Centralnego Biura Śledczego przeciwko starachowickiej grupie przestępczej.
4 lipca "Rzeczpospolita" doniosła, że z policyjnego podsłuchu wynika, iż poseł SLD Andrzej Jagiełło zadzwonił do jednego ze starachowickich samorządowców i ostrzegł go przed planowaną akcją CBŚ. Jagiełło miał się powołać na informacje uzyskane od wiceministra Sobotki.