Premier: partyjne pieniądze trafią do potrzebujących
Premier Donald Tusk zapowiedział, że pieniądze zaoszczędzone w wyniku obniżenia o 50% subwencji dla partii politycznych zostaną z "otwartym sercem i umysłem" przekazane najbardziej potrzebującym.
17.12.2010 | aktual.: 17.12.2010 19:21
W czwartek sejm przyjął senacką poprawkę zakładającą obniżenie o połowę budżetowych subwencji dla partii politycznych od 1 stycznia 2011 roku. Cięcia mają dotyczyć wszystkich partii mających prawo do korzystania z takich subwencji - także tych, które nie znalazły się w parlamencie, a osiągnęły co najmniej trzyprocentowe poparcie w wyborach.
W ocenie premiera zaoszczędzone pieniądze powinny być wykorzystane na pomoc najbardziej potrzebującym.
- Kto jest dzisiaj najbardziej potrzebujący, nie tak łatwo określić, bo przecież takich grup poszkodowanych jest dużo, ale staramy się z otwartym sercem i umysłem te pieniądze zadedykować tam, gdzie one rzeczywiście przyniosą jakąś wyraźną ulgę, czy radość konkretnej grupie ludzi - powiedział Tusk dziennikarzom w sejmie.
Podkreślił, że środki uzyskane w wyniku obcięcia subwencji partiom nie ratują obecnie żadnego wielkiego projektu rządowego. - Dajcie nam się jeszcze zastanowić do wtorku, czy nie można zrobić czegoś symbolicznego, żeby pokazać, że te pieniądze partyjne trafiają ewidentnie do najbardziej potrzebujących - powiedział premier.