Premier o PO: sztuczna formacja
To jest formacja sztuczna; takiej wojny w
partii opozycyjnej jak teraz w Platformie Obywatelskiej to jeszcze
nie było - w ten sposób premier Jarosław Kaczyński skomentował
sytuację w Platformie.
28.03.2007 | aktual.: 28.03.2007 12:36
Szef lubelskiej PO Janusz Palikot zapowiedział we wtorek, że złoży wniosek o wyrzucenie z partii posła Jana Rokity.
Do tej pory tarcia zdarzały się zwykle w partiach rządzących, natomiast w partiach opozycyjnych panował przynajmniej względny spokój. Oczywiście coś tam się zdarzało, ale żeby była taka wojna w partii opozycyjnej jak teraz w Platformie, to jeszcze dotąd się nigdy nie zdarzyło - ocenił Jarosław Kaczyński.
Jego zdaniem, ta sytuacja wynika z tego, że w PO znajdują się ludzie o różnych poglądach.
Wydaje się, że to jest formacja w dużej mierze sztuczna, to znaczy zbyt szerokie spektrum poglądów, ludzi, życiorysów znajduje się w tej formacji. Z jednej strony jest siła, nawet grupa, której bardzo blisko do SLD, która wyraźnie zamierza rządzić z SLD, a z drugiej strony są ludzie, którzy mają jednak inne poglądy, np. mogą być krytyczni wobec PiS, ale jednak nie są bliscy SLD - powiedział premier.
W związku z tym jest tarcie- dodał premier. Zastrzegł jednocześnie, że nie chce analizować głębiej w sytuacji w PO, bo nie zna "tych realiów".
Jarosław Kaczyński pytany czy znalazłoby się miejsce w PiS, gdyby chciał do niego przystąpić Rokita powiedział, że byłoby to bardzo interesujące.
Ja nic nie wiem na ten temat, żeby pan Rokita wyrażał chęć znalezienia się w Prawie i Sprawiedliwości, jeżeli wyrazi taką chęć, to będzie to propozycja na pewno bardzo interesująca - powiedział premier. Dodał jednak, że nic nie wskazuje na to by tę chęć miał wyrazić.