"Premier nie umie zejść ze sceny z minimum godności"
Katolicki dziennik "Avvenire" ostro skrytykował
premiera Jarosława Kaczyńskiego za to, że wymienił zabójcę księdza
Jerzego Popiełuszki wśród przeciwników PiS. Według gazety
włoskiego episkopatu słowa te świadczą o tym, że "jako polityk nie
potrafi on zejść ze sceny z minimum godności".
23.10.2007 | aktual.: 23.10.2007 10:49
W artykule pod tytułem "Polska, podwójne baty dla braci Kaczyńskich" jego autor Luigi Geninazzi zauważa, że przyznając się do przegranej w wyborach, z "ziemistym, skamieniałym obliczem" szef rządu nie szczędził "ostatnich trucizn".
Dziennik odnosząc się do niespodziewanie wysokiej frekwencji, także za granicą, podkreśla, że długie kolejki do lokali wyborczych "symbolizują Polskę, która powróciła do praktykowania procedur demokracji i uwierzyła w obywatelskie zaangażowanie".
"Avvenire" wyraża przekonanie, że pod znakiem zapytania stoją relacje między nowym rządem a prezydentem Lechem Kaczyńskim. "Będzie to - stwierdza - kohabitacja trudna i burzliwa". Z drugiej strony, zauważa gazeta, partia braci Kaczyńskich nie dysponuje taką liczbą głosów, by poprzeć prezydenckie weto.
Sylwia Wysocka