Premier na Jasnej Górze: rodzina, która jest siłą Polski, jest dla nas priorytetem
• Beata Szydło spotkała się z uczestnikami pielgrzymki Rodziny Radia Maryja
• Wskazała na potrzebę obrony wyrastających z chrześcijaństwa wartości
• Mówiła też o konieczności rozwiązywania w Polsce wewnętrznych sporów
• List prezydenta Andrzeja Dudy odczytała szefowa jego kancelarii Małgorzata Sadurska
• Prezydent podziękował o. Rydzykowi, założycielowi i dyrektorowi radia oraz innych związanych z nim inicjatyw
Premier oraz kilkoro ministrów z jej rządu uczestniczyło w mszy, która była centralnym punktem dwudniowej pielgrzymki. Przed jej rozpoczęciem szefowa rządu, przywitana przez pielgrzymów długimi oklaskami, wygłosiła krótkie przemówienie. Podkreśliła w nim rolę rodziny oraz wartości, na których opiera się polskie państwo.
- Polskie państwo ma służyć jego obywatelom, ma dbać o bezpieczeństwo ojczyzny, ma dbać o godne życie Polek i Polaków. A to godne życie to dobra praca, płaca, to brak zmartwień, że rodzicom zabraknie pieniędzy na potrzebne rzeczy dla ich dzieci, to wreszcie spokojna rodzina, która ma swoje mieszkanie, która może bezpiecznie myśleć o przyszłości - powiedziała premier.
- Można powiedzieć: to takie proste, takie zwyczajne; ale tak, dla mojego rządu, rządu tworzonego przez Prawo i Sprawiedliwość, te zwyczajne sprawy są najważniejsze i będą najważniejsze. I to właśnie rodzina, która jest siłą Polski, jest dla nas priorytetem - zapewniła.
Szydło zadeklarowała, że rząd dołoży wszystkich sił, "by każda polska rodzina była pewna, że w Polsce, w naszej ojczyźnie, polskie państwo troszczy się o nią i ma ją za najcenniejszą, za najważniejszą sprawę". - Bo to jest bogactwo Polski - polskie rodziny - podkreśliła premier. Jej słowa kilkakrotnie były przerywane brawami. "Dziękujemy" i "Damy radę" - skandowali pielgrzymi po zakończeniu wystąpienia.
Beata Szydło powiedziała, że "Polska jest demokratycznym państwem prawa, w którym jest wolna prasa, są wolne media, jest wolność zgromadzeń, wolność słowa; to są wartości, o które Polacy upominali się i walczyli bardzo długo". - i tych wartości nie pozwolimy sobie odebrać - mówiła.
- Polska jest państwem suwerennym, i to tutaj, w Polsce, my sami, Polacy, rozwiązujemy nasze wewnętrzne sprawy, nasze wewnętrzne spory polityczne, i razem budujemy naszą wspólnotę. I musimy też o to się upominać i głośno mówić, bo tak jak my Polacy, polskie państwo, nie próbuje układać życia innym, tak i my upominamy się o to samo - nie układajcie nam życia, sami sobie świetnie poradzimy - powiedziała szefowa rządu, co zebrani nagrodzili brawami.
- Polska jest państwem demokratycznym, państwem prawa, oazą wolności w świecie, w którym zabija się wartości budujące naszą tożsamość w imię poprawności politycznej, w imię walki grup interesów, wreszcie w imię źle pojmowanej wolności. My tych wartości będziemy zawsze strzec, bo to właśnie te wartości wyrastające z chrześcijaństwa budują naszą tożsamość europejską, pozwoliły nam przetrwać, pozwoliły nam budować naszą wspólnotę narodową - powiedziała premier.
- Te wartości będą dla nas zawsze busolą w tym współczesnym świecie, w którym zaczyna dominować coraz bardziej poprawność polityczna niż interes narodowy. My takiego świata nie chcemy - dodała.
Według Beaty Szydło ważne jest, by Polacy pamiętali, iż tworzą wspólnotę. - Ważne jest też to, byśmy pamiętali, że jesteśmy razem, że jesteśmy wspólnotą, że właśnie wyrastamy z pięknej tradycji polskiego państwa, którego obchodzimy w tym roku jubileusz chrztu. Chrzest do nadzieja, ale chrzest to opoka, to podwalina, to fundament - a każdy dom musi mieć wspólny fundament - i my taki fundament w naszej ojczyźnie mamy, a słowa Bóg, Honor i Ojczyzna prowadziły nas przez wieki i prowadzić nas dalej będą, bo nigdy na tym nie straciliśmy, kiedy tę dewizę powtarzaliśmy - powiedziała Szydło.
Nawiązując do swojej obecności na pielgrzymce Rodziny Radia Maryja premier powiedziała, że przyjechała także po to, aby - jak mówiła - "pokłonić się i podziękować" środowisku Radia Maryja - "wam, którzy wierni jesteście zawsze, nie poddajecie się, nie ulegacie i wtedy kiedy jest najtrudniej jesteście zawsze z naszą ojczyzną; serdecznie za to dziękuję" - dodała premier. Częstochowa i Jasna Góra - jak mówiła - to wielki dar. - Tutaj możemy zbierać się wtedy, kiedy są trudne chwile, wtedy kiedy trzeba walczyć, wtedy kiedy trzeba upominać się o prawdę, ale też wtedy kiedy możemy przychodzić dziękować i cieszyć się z tego, że Polska jest wolnym, demokratycznym, suwerennym państwem - powiedziała.
- Chcę wam dzisiaj właśnie za to podziękować, iż mimo że przez wiele lat ciągle byliście krytykowani, ciągle próbowano dyskredytować myślenie o polskich rodzinach, wy wytrwaliście i trwacie i trwać będziecie, bo wy jesteście ludźmi dla których Bóg, Honor, Ojczyzna to jest wartość, której nikt wam nie odbierze. Bo tutaj u stóp Matki Boskiej, u stóp Królowej Polski jesteście po to, by ta siła płynąca z Cudownego Obrazu budowała nas wszystkich. Serdecznie państwu za to dziękuję, proszę o wsparcie i proszę o to, byśmy tak jak dotąd byli zawsze razem - podsumowała premier.
List prezydenta Andrzeja Dudy odczytała przed niedzielną mszą szefowa jego kancelarii Małgorzata Sadurska. "Wokół Radia Maryja powstał prężny ruch społeczno-religijny. Czerpiąc siły z codziennego przeżywania wiary, pokazali państwo, że dziedzictwo 10 wieków polskiego chrześcijaństwa może inspirować także współcześnie; że można kontynuować wielkie wspólne dzieło Mieszka I i świętego Stanisława ze Szczepanowa, ojca Augustyna Kordeckiego i księdza Piotra Skargi, świętego Maksymiliana Marii Kolbego i rodziny Ulmów, sługi Bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz świętego Jana Pawła II" - napisał prezydent.
Zwracając się w liście do uczestników pielgrzymki Duda wskazał, że "w sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej spotyka się dzisiaj wyjątkowa wspólnota modlitwy i czynu. Wspólnota ludzi wiary i gorących patriotów. Polaków aktywnie włączających się w dzieło, które 1050 lat temu zapoczątkował Mieszko I - w rozwijanie i umacnianie polskiej tożsamości narodowej, naszej duchowej i materialnej siły oraz ładu państwowego zakorzenionego w spuściźnie chrześcijańskiej Europy".
"To zorganizowani, świadomi obywatele, korzystający ze swojego prawa do współdecydowania o sprawach publicznych. To ludzie strzegący wartości, na których historycznie opiera się nasz wspólnota narodowa" - zauważył prezydent. Podziękował ojcu Tadeuszowi Rydzykowi, założycielowi i dyrektorowi radia oraz innych związanych z nim inicjatyw.
"Inicjatyw tworzących przestrzeń, w której wielu Polaków w kraju i na obczyźnie mogło nawzajem się odnaleźć, wspierać, jednoczyć, wymieniać opinie. Było to szczególnie ważne, gdy po upadku PRL rozpoczęła się budowa wolnej Polski. Pamiętamy ówczesny zamęt w sferze podstawowych pojęć i rozróżnień. Dużej odwagi i konsekwencji wymagało przeciwstawienie się niektórym dominującym wtedy opiniom. Trzeba było wielkiej nadziei i zapału, aby się organizować, aby otwarcie deklarować swoje przywiązanie do wiary i tradycji naszych ojców" - czytamy w liście.
Prezydent zauważył, że hasło tegorocznej pielgrzymki ("Gdzie chrzest tam nadzieja" - PAP) kieruje myśli ku przyszłości.
"Szczególnie teraz, w przededniu Światowych Dni Młodzieży w Krakowie, pomyślmy o młodych. O tych, którzy wkrótce staną się dziedzicami wszystkiego, co jest nam najdroższe. Trzeba pomóc im przygotować się do tej roli. Uświadamiać im, że jako naród, który wyrósł z chrześcijańskiej tradycji szacunku do człowieka, powinniśmy wspierać się w trudnych chwilach. Trzeba pokazywać im, czym jest odpowiedzialność, współpraca, uczciwość i warto czynić to odwołując się do doświadczenia rodziny. Bo silnych, lojalnych, kochających się rodzin bardzo Polsce potrzeba. Wierzę, że wszyscy podejmiemy to wezwanie" - napisał Duda.
"Jestem przekonany, że w naszej rodzinie rodzin - bo właśnie tym, według Prymasa Tysiąclecia, jest każdy naród - Rodzina Radia Maryja nadal będzie odgrywać ważną i bardzo pozytywną rolę. Życzę państwu, aby tegoroczna pielgrzymka na Jasną Górę przyniosła państwu umocnienie ducha, pokój serca i radość. Pragnę też podziękować za państwa modlitwę w intencji ojczyzny i władz państwowych oraz za zaufanie, jakim mnie państwo darzą" - zakończył prezydent.
Radio Maryja to jedyna ogólnopolska katolicka rozgłośnia radiowa, założona 8 grudnia 1991 r. Należy do Prowincji Warszawskiej Redemptorystów. Założycielem i dyrektorem jest o. Tadeusz Rydzyk. Początkowo audycji mogli słuchać tylko mieszkańcy Torunia i Bydgoszczy oraz okolicznych miejscowości. Później zasięg rozgłośni rozszerzył się o kolejne regiony Polski, a także inne kraje. W ciągu minionych 25 lat przy Radiu Maryja powstały inne media: Telewizja Trwam, Nasz Dziennik i miesięcznik "W Naszej Rodzinie", a także Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, Fundacja Lux Veritatis i Fundacja Nasza Przyszłość.