PolskaPremier: mam zaufanie do Ziobry ws. teczki J. Kaczyńskiego

Premier: mam zaufanie do Ziobry ws. teczki J. Kaczyńskiego

Premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział,
że ma pełne zaufanie do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry,
co do tego, iż sprawę teczki prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego
trzeba zbadać.

01.06.2006 | aktual.: 02.06.2006 15:42

Mam zaufanie do Jarosława Kaczyńskiego, który ogłosił, że swoją teczkę pokaże. Mam pełne zaufanie do ministra Ziobry, co do tego, że sprawę trzeba zbadać- powiedział dziennikarzom w Sejmie szef rządu.

W środę minister sprawiedliwości ocenił, że istnieją istotne przesłanki mogące świadczyć o tym, iż teczka Jarosława Kaczyńskiego została sfałszowana. Według Ziobry, w tej sprawie powinno być wszczęte postępowanie.

Przypomnę, że na początku lat 90. były podejmowane wobec grupy polityków prawicy rozmaite działania o charakterze przestępczym. Te działania znalazły swój wyraz również w medialnych napaściach pod adresem Jarosława Kaczyńskiego, które przedstawiały w sposób zafałszowany, nieprawdziwy i oszczerczy jego przeszłość i działalność w okresie opozycyjnym- podkreślił minister na konferencji prasowej.

We wtorek J. Kaczyński zapowiedział, że wkrótce ujawni swoją teczkę. Pytany, dlaczego do tej pory tego nie zrobił, odparł: Z tego względu, że jest tam pewna komplikacja. Polega ona na tym, że są tam ślady działania pana Lesiaka. Płk Jan Lesiak stał na czele tajnego zespołu w UOP, który od 1992 r. prowadził tajne operacje przeciwko ugrupowaniom prawicowym, m.in. Porozumieniu Centrum, partii braci Kaczyńskich.

J. Kaczyński poinformował też, że złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Dopytywany, czy chodzi o przestępstwo popełnione przez płk. Lesiaka, odpowiedział: Ja nie wiem, kto dopuścił się (tego) przestępstwa.

Dziennikarze pytali w czwartek premiera, czy to normalne, że minister sprawiedliwości zajmuje się teczkami. Minister sprawiedliwości wykonuje swoje obowiązki i - jak widać od 7 miesięcy - wykonuje je bardzo żarliwie i skrupulatnie- zaznaczył premier.

Jeśli chodzi o prawdę, to minister sprawiedliwości jest ministrem od prawdy - dodał. Zdaniem Marcinkiewicza, "zawsze trzeba dążyć do pełnej prawdy przy poszanowaniu wszelkich procedur". Są sposoby, żeby prawdę ujawnić- podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)