PolskaPremier: dziadostwo w polityce źle się kończy

Premier: dziadostwo w polityce źle się kończy

Dziadostwo w polityce zagranicznej źle się
kończy - powiedział premier Jarosław Kaczyński, odnosząc
się do zarzutów PO, że prezydent Lech Kaczyński nocował podczas
wizyty w Nowym Jorku w najdroższym hotelu.

Premier: dziadostwo w polityce źle się kończy
Źródło zdjęć: © PAP

28.09.2007 | aktual.: 28.09.2007 14:08

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/lech-kaczynski-w-usa-6038674958890113g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/lech-kaczynski-w-usa-6038674958890113g )
Lech Kaczyński w USA

Myśmy prowadzili taką dziadowską politykę zagraniczną i ona przynosiła fatalne rezultaty- ocenił w Poznaniu szef rządu. Jego zdaniem, obecność prezydenta RP w dobrym hotelu, to jest rzecz normalna a "dziadostwo, to jest coś, co się źle kończy".

Według J. Kaczyńskiego, ostatnie dwa lata, "są pozytywnym przełomem w polskiej polityce zagranicznej", bo z Polską zaczęto się liczyć. Jak podkreślił premier, zauważono, że jesteśmy krajem, który ma swoje zdanie.

W piątek Platforma Obywatelska zarzuciła, że prezydent nocował w najdroższym hotelu podczas swojej wizyty w Nowym Jorku oraz to, że spółka KGHM sfinansowała koncert w Chicago, który - według PO - był częścią kampanii wyborczej PiS-u.

Premier przekonywał, że fakt iż z Polską "zaczęto się liczyć" dostrzega podczas swoich wizyt zagranicznych. Zauważono, że Polska jest krajem, który potrafi mieć własne zdanie i potrafi walczyć nawet wtedy, kiedy wydaje się, że wszyscy są innego zdania - powiedział. Szef rządu ocenił, że "jest to bardzo dobry objaw".

Ja wiem o tym, że pan Kwaśniewski chce wrócić do polityki suplikacyjnej, chce wzywać obce państwa do interwencji w polskie sprawy, mamy niestety do czynienia z tego rodzaju zjawiskiem. Była wypowiedź pana Schulza, były skandaliczne wypowiedzi Aleksandra Kwaśniewskiego, który jeszcze raz pokazał kim jest on i kim jest obóz postkomunistyczny w Polsce - wyliczał premier.

We wtorek szef frakcji socjalistów w Parlamencie Europejskim Martin Schulz oświadczył, że Polska, której przywódcy otwarcie popierają karę śmierci, powinna być izolowana w Unii Europejskiej za wystąpienie przeciwko podstawowym europejskim wartościom. Chodzi m.in. o niedawny sprzeciw władz polskich wobec ustanowienia 10 października Europejskim Dniem Przeciwko Karze Śmierci.

Źródło artykułu:PAP
prezydentusapremier
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)