Premier Czech Petr Neczas zadeklarował, że nie złoży dymisji
Czeski premier Petr Neczas zadeklarował, że nie zrezygnuje ze stanowiska w związku z aferą korupcyjną, która doprowadziła do aresztowania jego najbliższych współpracowników. - Jestem przekonany, że nie dopuściłem się niczego niegodnego i nie mam powodu zastanawiać się nad rezygnacją - powiedział Neczas na konferencji prasowej w Pradze.
13.06.2013 | aktual.: 14.06.2013 11:02
Potwierdził jednocześnie doniesienia mediów, że w ramach podjętej w nocy ze środy na czwartek rozległej akcji policyjnej Jednostki Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej (UOOZ) została aresztowana między innymi szefowa jego gabinetu Jana Nagyova. - Jednak moje zaufanie do niej nie zmniejszyło się - zaznaczył.
Zatrzymana szefowa gabinetu premiera Jana Nagyova znana była z tego, że była dobrą znajomą dwóch wpływowych lobbystów, których nazwiska związane są od lat z poważnymi aferami korupcyjnymi.
Wezwał również policję do jak najszybszego wyjaśnienia wszystkich okoliczności afery, co rozproszyłoby nagromadzone "spekulacje i domysły". Dotąd policja antykorupcyjna zatrzymała co najmniej kilku polityków i wysokich urzędników państwowych oraz wpływowych lobbystów.
Policjanci od ponad 12 godzin przeszukują siedzibę rządu, biura wywiadu wojskowego w ministerstwie obrony, przedsiębiorstwo Lasy Państwowe a także schowki w Banku Komercyjnym w Pradze.
Rzecznik Wydziału ds. Walki ze Zorganizowaną Przestępczością Pavel Hantak potwierdził jedynie wcześniejsze informacje agencyjne.