Premier: chciałbym znów widzieć Gilowską w rządzie
Premier Jarosław Kaczyński chce, aby Zyta Gilowska wróciła do rządu zarówno na stanowisko wicepremiera ds. gospodarczych, jak i ministra finansów. Liczy, że zaraz po zakończeniu jej procesu lustracyjnego będzie ponownie pracowała w rządzie.
Bardzo się cieszę z przebiegu tego procesu i mam nadzieję, że będę mógł Gilowską tutaj zaraz po powrocie z urlopu witać. Sądzę, że gdzieś po 20 sierpnia skończy się ten proces - powiedział premier na konferencji prasowej.
Poinformował, że rozmawiał z Gilowską w ciągu ostatnich dni dwukrotnie. Była u mnie, rozmawiała też z ministrem finansów Stanisławem Kluzą - powiedział J. Kaczyński. Mówiłem jej, żeby wracała. Ona się waha. Jest w trakcie ciężkich przejść, trzeba ją zrozumieć, to jest zupełnie oczywiste. Ale wiem, że to jest silna kobieta, i że moment tego trudnego kłopotu minie - dodał.
Pytany o stanowisko w sprawie ustawy lustracyjnej premier powiedział, że jest za tym, żeby została uchwalona w takiej wersji, która nie krzywdzi ludzi. Jarosław Kaczyński przyznał, że jest duża grupa osób - nie tylko członkowie rządu i posłowie - która musi ujawnić wszystkie papiery, a pozostali muszą być sprawdzeni, czy nie byli agentami.
Premier powiedział, że trzeba pamiętać, iż papierach zgromadzonych przez SB jest wiele nieprawdziwych rzeczy i plotek. To wszystko może zaszkodzić, może wprowadzić, co najmniej jakiś dyskomfort, a w jakiś skrajnych wypadkach może wręcz prowadzić do tragedii. I tylko ktoś skrajnie nierozsądny i pozbawiony sumienia może domagać się, żeby to ujawnić - powiedział premier.