Premier Blair nie przejdzie na katolicyzm
Brytyjski premier Tony Blair odrzucił w
piątek spekulacje o zamiarze przejścia na katolicyzm.
Blair należy do narodowego Kościoła anglikańskiego, ale jego żona, Cherie, jest katoliczką. Premier regularnie towarzyszy małżonce i dzieciom na mszy św.
Piątkowe gazety brytyjskie cytowały katolickiego księdza, Timothy Russa, często odprawiającego w Chequers, podlondyńskiej rezydencji premiera, nabożeństwa, na których bywa rodzina Blairów, który miał powiedzieć, że Tony Blair myśli o nawróceniu na katolicyzm.
Jeśli pytacie mnie, czy sądzę, że chce on przejść na katolicyzm, odpowiem, jak najbardziej - stwierdził Russ. Jednak w trakcie piątkowego pobytu na Węgrzech, pytany o to przez dziennikarzy, szef rządu jednoznacznie odrzucił podobne spekulacje: Mówię nie. Czy czasem nie pisze się o tym samym raz do roku? - pytał nawiązując do częstego rozstrząsania tego tematu przez media.
W Wielkiej Brytanii nie ma formalnego zakazu zabraniającego premierowi wyznawania wiary katolickiej. Jednak od XVIII wieku, odkąd pojawił się tytuł premiera, żaden z nich nie był katolikiem.(jp)