Prawomocny wyrok dla urzędników w związku z pożarem w Kamieniu Pomorskim
Na kary więzienia w zawieszeniu i zakaz pełnienia funkcji kierowniczych skazał Sąd Apelacyjny w Szczecinie dwoje urzędników z Kamienia Pomorskiego. Wyrok, wydany w związku z pożarem, w którym w 2009 r. zginęły 23 osoby, jest prawomocny.
Na ławie oskarżonych zasiedli były dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Kamieniu Pomorskim Krzysztof G. i jego była podwładna Barbara K. Według prokuratury nie dopełnili oni swoich obowiązków.
Apelację wnieśli obrońcy oskarżonych, którzy domagali się ich uniewinnienia. Była też apelacja prokuratury o wymierzenie surowszej kary G.
G. sąd wymierzył karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu na cztery, a K. jednego roku w zawieszeniu na dwa lata.
Oboje przez sześć lat nie będą mogli również pełnić funkcji kierowniczych w instytucjach publicznych, ani prowadzić działalności gospodarczej dotyczącej zarządzania nieruchomościami.
Sąd Apelacyjny tym samym złagodził obojgu kary wymierzone w lutym br. przez szczeciński sąd okręgowy. Wówczas sąd uznał Krzysztofa G. i Barbarę K. za winnych niewywiązania się z ciążących na nich obowiązków m.in. związanych z obsługą eksploatacyjną, techniczną i administracyjną hotelu socjalnego, czym nieumyślnie doprowadzili do pożaru tego budynku. Skazał ich na kolejno na kary trzech i dwóch lat pozbawienia wolności.
Sąd drugiej instancji uznał, że oskarżeni odpowiadali za fatalny stan budynku socjalnego, ale kwaterowali ludzi w niespełniającym przepisów przeciwpożarowych budynku na polecenie burmistrza miasta.
Sąd zmienił również kwalifikacje prawne czynów oskarżonych i zastosował wobec nich łagodniejsze przepisy, co miało wpływ nas wysokość kary. Np. w stosunku do G. wyeliminował z kwalifikacji prawnej przestępstwo nadużycia uprawnień przez urzędnika publicznego.
Decyzją sądu apelacyjnego znacznie obniżono oskarżonym obowiązek poniesienia kosztów sądowych. Wcześniej sąd okręgowy nakazał G. zapłatę około 300 tys. zł tych kosztów, a K. około 150 tys. zł. Teraz mężczyzna ma zapłacić jedną piąta tej kwoty, a kobieta jedną dwudziestą.
Przed różnymi sądami toczą się procesy osób poszkodowanych w pożarze w Kamieniu Pom. - o odszkodowania, zadośćuczynienia i inne świadczenia. W sumie spór dotyczy kilkunastu milionów złotych, nie uwzględniając rent i odsetek. Część z tych procesów zostało zawieszonych do czasu rozstrzygnięcia sprawy karnej.
W poniedziałek wielkanocny 2009 r. w pożarze budynku socjalnego w Kamieniu Pomorskim zginęły 23 osoby, w tym 13 dzieci. Był to jeden z najtragiczniejszych pożarów w powojennej historii Polski.