ŚwiatPrawo UE pozwala kontrolować sprzedaż ziemi cudzoziemcom

Prawo UE pozwala kontrolować sprzedaż ziemi cudzoziemcom

Trybunał Unii Europejskiej orzekł, że prawo unijne pozwala na odmowę sprzedaży ziemi rolniczej obywatelowi lub firmie z innego państwa UE ze względu na "interes publiczny".

23.09.2003 16:10

Polska będzie mogła korzystać z tego prawa nawet po upływie okresu przejściowego dotyczącego zakupu ziemi rolnej przez obywateli innych państw UE, ale pod warunkiem, że sprecyzuje w ustawie "interes publiczny" uzasadniający odmowę.

We wtorkowym orzeczeniu za wystarczający powód odmowy uznano brak gwarancji, że po sprzedaży ziemia zachowa charakter rolniczy.

Zamieszkała na stałe w Austrii obywatelka Liechtensteinu Margarethe Ospelt i fundacja SWF z tego księstwa poskarżyły się do sądu na władze austriackiego kraju związkowego Vorarlberg i stosowane przez nie lokalne przepisy o obrocie ziemią.

Władze odmówiły zgody na przekazanie owej fundacji posiadłości pani Ospelt, ponieważ uznały, że transakcja nie gwarantowała zachowania charakteru rolniczego posiadłości, uprawianej do tej pory przez rolników dzierżawiących należącą do niej ziemię.

"Trybunał uznał, że warunki zapisane w ustawie landu Vorarlberg o obrocie ziemią ograniczają swobodę przepływu kapitału (gwarantowaną przez prawo unijne - przyp. PAP), ale uważa, że celem ustawy jest ochrona interesu publicznego, który w zasadzie usprawiedliwia takie restrykcje" - czytamy w komunikacie luksemburskiego trybunału.

Przez restrykcje rozumie on w tym wypadku system zezwoleń, o które muszą występować osoby fizyczne czy prawne chcące nabyć ziemię, a nieprowadzące bezpośrednio działalności rolniczej.

Trybunał podkreślił jednak, że sam fakt, że obywatel czy firma z innego państwa Unii nie prowadzi bezpośrednio takiej działalności, nie powinien pozbawiać ich prawa do nabycia ziemi rolniczej, skoro można chronić interes publiczny w inny sposób.

W tym wypadku, zdaniem trybunału, wystarczyłoby, żeby władze zażądały przejęcia przez fundację wraz z prawem własności także wieloletnich umów dzierżawnych, zawartych przez panią Ospelt z uprawiającymi jej ziemie rolnikami.

Fundacja, chociaż jest zarejestrowana w Liechtensteinie, powoływała się na swobodę obrotu ziemią między podmiotami unijnymi w ramach swobodnego przepływ kapitałów między państwami Unii, ponieważ swoboda ta obejmuje także obrót ziemią w krajach związanych z UE traktatem o Europejskim Obszarze Gospodarczym (Islandia, Liechtenstein i Norwegia).

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)