Prawnik: ustawa lustracyjna obowiązuje
Ustawa lustracyjna obowiązuje do czasu opublikowania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w "Dzienniku Ustaw", więc osoby objęte lustracją mają obowiązek składania oświadczeń lustracyjnych - uważa prawnik, prof. Zbigniew Ćwiąkalski z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
14.05.2007 | aktual.: 14.05.2007 16:28
Samo ogłoszenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego tutaj nie wystarczy, dopiero ogłoszenie go w "Dzienniku Ustaw" powoduje, że orzeczenie to wchodzi w życie. Więc dopóki to ogłoszenie nie nastąpi, ustawa ma moc obowiązującą - zaznaczył prof. Ćwiąkalski.
Według niego, osoby objęte lustracją muszą składać oświadczenia lustracyjne, a - jeśli wyrok TK nie ukaże się do wtorku w "Dzienniku Ustaw" - to przedstawiciele instytucji objętych lustracją, np. rektorzy uczelni wyższych czy redaktorzy naczelni mediów, muszą wysłać je do IPN.
Moim zdaniem, po wejściu w życie orzeczenia TK oświadczenia lustracyjne podlegają zniszczeniu bądź odesłaniu nadawcom, którzy powinni je zwrócić osobom, które je składały - dodał prawnik.
Prof. Ćwiąkalski uważa, że niezłożenie oświadczenia może narazić pracownika na zwolnienie z pracy, ale po wejściu w życie wyroku TK, sąd pracy zapewne przywróci go powrotem na stanowisko.
Zdaniem prof. Ćwiąkalskiego, opóźnienie przez premiera opublikowania wyroku TK w sprawie lustracji będzie okazaniem braku szacunku dla prawa i pokazaniem, że prawem dla władzy jest tylko to, co jest dla niej wygodne. Prawnik przypomniał przy tym tryb przyjmowania nowelizacji ustawy o KRRiT w grudniu 2005 roku, kiedy to ustawa została opublikowana w tym samym dniu, w którym podpisał ją prezydent.
Premier się zastrzega, że nie będzie przyspieszał, ani opóźniał. Rzeczywiście termin 3-4 dniowy, to jest termin w którym normalnie ustawy czy też orzeczenia TK ukazują się w druku w +Dzienniku Ustaw+. Natomiast tutaj wydaje mi się, że jest sytuacja szczególna i premier bardzo dobrze wie o co chodzi. Tym razem słowo niezwłocznie - i zwrócił na to uwagę TK - powinno oznaczać, że ustawa ta powinna zostać opublikowana najpóźniej 15 maja. Technicznie jest możliwe, żeby taki dziennik ustaw się ukazał, czego dowiodła zmiana ustawy w sprawie KRRiT - powiedział prof. Ćwiąkalski.
W jego opinii, przeciąganie opublikowania wyroku TK może skutkować postawieniem premiera Kaczyńskiego przez Trybunałem Stanu. Sprawa ta nie przedawnia się i - jak zaznaczył profesor - premier może zostać pociągnięty do odpowiedzialności przed TS w następnej kadencji parlamentu.