Prawnik bez związku ze sprawą pornografii dziecięcej
26-letni prawnik z Warszawy, zatrzymany przez
rzeszowską policję w sprawie rozpowszechniania przez Internet
materiałów zawierających pornografię dziecięcą został po
przesłuchaniu zwolniony. Zarzuty wobec niego wycofano, gdyż okazało się, że zdjęcia, które miał w komputerze to nie materiał porno, a zdjęcia rodzinne.
Kilka godzin wcześniej policja podała, że mężczyzna jest już jedenastą osobą zamieszaną w rozpowszechnianie przez Internet materiałów zawierających pornografię dziecięcą, w sprawie prowadzonej przez nią od lata ubiegłego roku. Poinformowano też, że w domu prawnika znaleziono fotografie zawierające pornografię dziecięcą, podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów i wkrótce będzie złożony wniosek o jego aresztowanie.
Pierwsze zatrzymania w sprawie rozpowszechniania przez Internet dziecięcej pornografii nastąpiły na przełomie maja i czerwca br. W sumie zatrzymano dotąd i postawiono zarzuty 10 osobom, pochodzącym z pięciu województw. Osiem z nich przebywa w aresztach.