Prawie połowa Polaków nic nie wie o wydarzeniach na Wołyniu
Prawie połowa Polaków nie słyszała o masowym
mordowaniu Polaków na Wołyniu przez ukraińskich nacjonalistów -
wynika z sondażu TNS OBOP. Połowa tych, którzy słyszeli, nie
sądzi, by obchody 60-lecia zbrodni wpłynęły na relacje Polska-
Ukraina.
Tylko 14% ankietowanych deklaruje, że wie dużo o tych wydarzeniach; 20% - że wie, ale mało; 17% coś słyszało, ale dokładnie nie wie, o co chodzi. 49% w ogóle nie słyszało o tych wydarzeniach.
Ci, którzy coś wiedzieli o wydarzeniach na Wołyniu, definiują je jako: "zbrodnie nacjonalistów ukraińskich na Polakach" (37% wskazań); "bratobójcze walki polsko-ukraińskie" (21%); "ludobójstwo ukraińskie na Polakach" (21%); "rzezie Polaków dokonywane przez Ukraińców" (17%).
Najwięcej tych, którzy słyszeli o tych wydarzeniach, uważa, że ofiarami byli: "Polacy, a Ukraińcy tylko wyjątkowo" (28%); "Polacy, ale także wielu Ukraińców" (27%); "tylko Polacy (19%); "Polacy i Ukraińcy na równi" (15%); "częściej Ukraińcy niż Polacy" (3%).
Zapytani, co powinno się zrobić w 60-lecie zbrodni, najwięcej, bo 38% oświadczyło, że "władze Ukrainy powinny uznać ukraińską część winy, a Polski - polską"; 34% - że "władze Ukrainy powinny uznać winę strony ukraińskiej; 16% - że "wydarzenia te powinno się zapomnieć".
50% tych, którzy słyszeli o wydarzeniach, twierdzi, że obchody ich 60-lecia nie wpłyną na stosunki między Polską a Ukrainą. 22% uważa, że poprawią one te stosunki, a 11% - że pogorszą.