ŚwiatPrawie 8 tys. zniczy zapłonęło na Rossie

Prawie 8 tys. zniczy zapłonęło na Rossie

Prawie 8 tys. zniczy zebranych w ramach akcji "Światełko dla Rossy" zapłonęło w dniu Wszystkich Świętych, na najstarszym wileńskim cmentarzu, określanym mianem polskiej nekropolii narodowej.

01.11.2009 | aktual.: 01.11.2009 12:47

Światełka pamięci zapłonęły nie tylko na grobie serca marszałka Józefa Piłsudskiego i jego matki, na grobie historyka i nauczyciela Adama Mickiewicza, Joachima Lelewela, poety Władysława Syrokomli, ojca i ojczyma Juliusza Słowackiego - Euzebiusza Słowackiego i Augusta Becu, malarzy Franciszka Gucewicza i Franciszka Smuglewicza czy dwojga dzieci Stanisława Moniuszki.

Znicze zapłonęły też na zapomnianych, zapadających się w ziemię mogiłach zwykłych, dawnych mieszkańców Wilna i okolic, rozsianych w dolinach i na wzgórzach liczącego blisko 250 lat cmentarza.

Z inicjatywą akcji "Światełko dla Rossy" wystąpił Społeczny Komitet nad Starą Rossą i wileńscy harcerze.

- 90% grobów na tym cmentarzu nie ma już bliskich, którzy by się nimi opiekowali. Na święta zazwyczaj pozostają one bez światełka. Stąd ta nasza inicjatywa - powiedziała prezes Stowarzyszenia Alicja Klimaszewska.

Zebranych 8 tys. zniczy przerosło oczekiwania organizatorów akcji. Dlatego do zapalenia ich zaangażowano wszystkich chętnych wilnian, a nie jedynie harcerzy, tak jak wstępnie zakładano.

Również przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej w niedzielę zapalili znicze i złożyli kwiaty na cmentarzu na Rossie, na grobie serca marszałka Józefa Piłsudskiego i na grobach spoczywających tu żołnierzy polskich.

Złożono kwiaty i zapalono znicze także na wileńskim cmentarzu Bernardyńskim, na grobach polskich żołnierzy w Kolonii Wileńskiej, w Ponarach, na grobach polskich żołnierzy rozsianych po całej Wileńszczyźnie - w Niemenczynie, Solecznikach, Świecianach, Koleśnikach.

Aleksandra Akińczo

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)