"Prawdziwa Samoobrona to my, Lepper musi odejść"
_Prawdziwa Samoobrona to my, Andrzej Lepper musi odejść_ - oświadczył na konferencji prasowej były senator Samoobrony Sławomir Izdebski. W Czosnowie, w Zajeździe u Witaszka, odbył się I Krajowy Zjazd Założycielski Samoobrona Ruch Społeczny.
W Zjeździe uczestniczyło około 100 osób - wyrzuconych przez Leppera z partii i skonfliktowanych z obecnymi władzami Samoobrony.
Jesteśmy alternatywą dla tego co się dzieje w Samoobronie. My nie tworzymy nowej Samoobrony, nowego ruchu społecznego, my czujemy się prawowitymi właścicielami Samoobrony. Jeśli ktoś ma tworzyć nową partię, to Andrzej Lepper - powiedział Izdebski.
Jak dodał, Lepper wielokrotnie łamał statut partii i wyrzucał bezprawnie z partii działaczy, zastępując ich ludźmi biznesu, którzy - jego zdaniem - nie mają nic wspólnego z ideałami Samoobrony. Lepper i jego dwór zrobili z Samoobrony prywatny folwark - ocenił.
Jak poinformował, zgodnie ze statutem zostały wybrane demokratyczne władze Samoobrony - przewodniczącym został Sławomir Izdebski, wiceprzewodniczącymi - b. senator Henryk Dzido, b. poseł Samoobrony - Tadeusz Wojtkowiak oraz Zbigniew Łuczak. Skarbnikiem - b. poseł Zbigniew Witaszek
Pierwsze słyszę, że jestem w prezydium. Nie dawałem no to zgody - powiedział PAP, obecny na Zjeździe Dzido.
To frustraci i straceńcy, którzy nie dostali się do parlamentu - tak odniosła się w rozmowie z PAP do Zjazdu w Czosnowie wiceprzewodnicząca Samoobrony Genowefa Wiśniowska. Chyba sami nie wiedzą o co im chodzi. Takie działania nie są żadnym zagrożeniem dla naszej partii, w żaden sposób nie wpłyną na nasze działania i na miejsce Samoobrony na scenie politycznej - powiedziała Wiśniowska.
Jeszcze w lutym Izdebski zapewniał, że w połowie marca zostanie zarejestrowane nowe ugrupowanie - Samoobrona Ruch Społeczny. Izdebski wyjaśnił PAP, że na Zjeździe delegaci i on sam doszli jednak do wniosku, że nie trzeba powoływać nowej partii, ale zmieniać istniejącą Samoobronę. Powstaliśmy po to, aby oczyścić Samoobronę z takich ludzi jak Krzysztof Filipek, Janusz Maksymiuk i Stanisław Łyżwiński - zaznaczył.
Jeśli Lepper nie podejmie decyzji o zmianie stylu uprawiania polityki, to my - jako prawdziwa Samoobrona zmusimy Leppera, aby dokonał zmian. Jeśli tego nie zrobi, to zostanie usunięty razem ze swoim dworem - powiedział Izdebski. Jak zaznaczył, Lepper obiecywał miejsca na listach wyborczych, a później wyrzucał działaczy z partii, tylko dlatego, że mieli za mało pieniędzy.
Izdebski powiedział, że jeśli Lepper i "jego świta" nie ustąpią, to zostanie zorganizowany Marsz Gwiaździsty na biuro Samoobrony w Warszawie. Zrobimy z nimi porządek. Wyrzucimy cały dwór Leppera. Jak będzie trzeba, to przyjedzie tysiąc osób i dokonamy zmian. Nie chcemy jednak rozwiązań siłowych, dlatego wzywamy Leppera do ustąpienia - zaznaczył.
Na Zjeździe obecny był poseł Samoobrony Józef Cepil. Jak wyjaśnił był tylko gościem i ma nadzieję, ze władze partii nie ukażą go za takie zachowanie. Po prostu (Izdebski) czuje się członkiem właściwej Samoobrony - skomentował Izdebski. Jak dodał, większość obecnych posłów Samoobrony jest "sercem" za jego inicjatywą, ale boją się, że Lepper uruchomi weksle, które podpisywali przed wyborami.