PolskaPraska Prokuratura Okręgowa przejęła śledztwo ws. zabójstwa w Wołominie

Praska Prokuratura Okręgowa przejęła śledztwo ws. zabójstwa w Wołominie

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga przejęła śledztwo w sprawie zabójstwa dwóch braci w Wołominie - poinformowała jej rzeczniczka Renata Mazur. Dotychczas sprawę prowadziła wołomińska prokuratura rejonowa. Tymczasem policja nadal poszukuje Michała Gruszczyńskiego wystąpić do sądu z wnioskiem o areszt mężczyzny, co jest konieczne do wystawienia za nim listu gończego.

Praska Prokuratura Okręgowa przejęła śledztwo ws. zabójstwa w Wołominie
Źródło zdjęć: © PAP

11.03.2007 19:15

W dniu 24 lutego 2007 r. prokuratura rejonowa w Wołominie wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa Dariusza Cz. W ramach tego śledztwa zleciła policji wykonanie szeregu czynności, w tym przeszukania wielu miejsc zmierzających do ustalenia sprawcy. Przesłuchano kilkudziesięciu świadków. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na wydanie 7 marca postanowienia o przedstawieniu Michałowi Gruszczyńskiemu zarzutów - wyjaśniła.

Odniosła się także się do zarzutów brata zastrzelonych mężczyzn, który winą za śmierć drugiego z braci obarczył prokuraturę twierdząc, że dopuściła się zaniechań i blokowała działania policji. Nie jest prawdą by prokuratura blokowała działania policji - powiedziała Mazur. Jak dodała, odpowiedzialną za samo ujęcie sprawcy jest właśnie policja i również do niej należy zapewnienie ochrony w tym wypadku bliskim zastrzelonych braci.

Brat zastrzelonego Dariusza Cz. zgłosił się z takim wnioskiem do Komendy Stołecznej Policji i z informacji, które z niej uzyskaliśmy wynika, że taka ochrona została niezwłocznie przyznana - dodała.

Komendant główny policji Konrad Kornatowski polecił, by biuro Kontroli KGP sprawdziło, czy policjanci dopełnili w tej sprawie wszystkich procedur. Także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział, że w poniedziałek zostanie wszczęte postępowanie wyjaśniające czy do zaniechań nie doszło ze strony prokuratury.

W poszukiwaniach Gruszczyńskiego pseudonim "Grucha" lub "Czuczu" uczestniczy ok. 200 policjantów. Od soboty przeczesują oni tereny i lasy wokół Wołomina. Jak powiedziała PAP Dorota Tietz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji sprawdzono już ok. 100 miejsc, w których mógł się ukrywać. W akcji uczestniczy też helikopter z kamerą termowizyjną.

Według ustaleń funkcjonariuszy, tłem zbrodni były porachunki związane z osobistą zniewagą (z Gruszczyńskiego naśmiewano się, że był wykorzystywany seksualnie w więzieniu). Miało do niej dojść w pubie w Wołominie - wtedy został zastrzelony Dariusz Cz. Jego bliscy i świadkowie twierdzą, że był przypadkową ofiarą, a kolejny brat zginął, gdy rodzina zaczęła na własną rękę szukać zabójcy.

"Grucha" wyszedł z więzienia pod koniec ubiegłego roku. Jest znany policji m.in. z oszustw i rozbojów. Według nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do śledztwa jest uzależniony od narkotyków.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)