Prasa w Rosji: zatrzymani żołnierze to złodzieje i maruderzy
Wszystkie rosyjskie gazety informują na czołowych miejscach o zatrzymaniu czterech żołnierzy podejrzanych o wyciągnięcie pieniędzy z konta Andrzeja Przewoźnika, który był wśród ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Wojskowi ci są nazwani maruderami i złodziejami.
Dziennik "Izwiestia" informuje, że trzech zatrzymanych żołnierzy było już wcześniej karanych. Zastanawia się, jak tacy ludzie mogli pełnić służbę na lotnisku, które przyjmowało prezydenckie samoloty.
Gazeta "Kosmomolskaja Prawda" przypomina, że od 2005 roku trwa pobór do rosyjskiej armii osób z wyrokami. W rezultacie w Rosji co trzeci poborowy był karany sądownie.
"Komsomolskaja Prawda" zwraca też uwagę, że sprawę kradzieży kart kredytowych Andrzeja Przewoźnika utrzymywano w Polsce w tajemnicy przez półtora miesiąca. Według gazety - z obawy o nieprzewidywalne następstwa ujawnienia tej prawdy w czasie żałoby.
Dziennik pisze, że po katastrofie pod Smoleńskiem "wiecznie trudne stosunki z Polską" poprawiły się i daje do zrozumienia, że ma żal, iż sprawa kradzieży została przez Polskę ujawniona.