Prasa: skandal z jeńcami bardzo zaszkodził prestiżowi USA
06.05.2004 10:25, aktual.: 10.05.2004 15:48
Przypadki znęcania się Amerykanów nad irackimi więźniami spowodowały "najcięższy kryzys od wybuchu wojny w Iraku"
i bardzo zaszkodziły prestiżowi USA - ocenia w czwartek niemiecka
prasa.
"To najcięższy kryzys Ameryki od początku wojny w Iraku" - napisał "Tagesspiegel". Wiadomość o poniżaniu i maltretowaniu więźniów jest - według dziennika - gorsza od informacji o ponad 700 zabitych żołnierzach USA, od zamachów i błędów popełnionych przez wojska okupacyjne i wycofania się sojuszników.
"Potwierdzenie, że amerykańscy żołnierze poniżali seksualnie i torturowali Irakijczyków, doprowadzając nawet do przypadków śmierci, postawiło ponownie pod znakiem zapytania sens całej wojny" - uważa komentator. "Cóż warte są argumenty, że wojna służy uwolnieniu od reżimu, który torturował i mordował, jeżeli 'wyzwoliciele' także gwałcą i torturują" - pyta publicysta.
"Sueddeutsche Zeitung" ostrzega, że skandal może stać się dla polityki zagranicznej George'a W. Busha "awarią reaktora". Według dziennika, zajścia w więzieniu potwierdziły, że Ameryka wraz z rządem Busha zatraca swoje wartości.
"Ameryka jest zakłamana, naucza moralności, której sama nie potrafi przestrzegać" - pisze komentator "SZ", przypominając, że takie podejrzenie po raz pierwszy zrodziło się w 2000 r., kiedy to Bush objął władzę wątpliwymi, według komentatora, metodami.
Według "Frankfurter Allgemeine Zeitung", największe szkody skandal poczynił w opinii publicznej: "Zbyt późne zrozumienie tego faktu jest wielkim błędem prezydenta i jego doradców" - zauważa gazeta.
"Ponieważ zarzuty wobec amerykańskich żołnierzy były znane od pewnego czasu, rozsądek nakazywał we własnym interesie szybko poinformować opinię publiczną, zapowiedzieć gruntowne wyjaśnienie sprawy i dopuszczenie opinii publicznej do tego procesu" - uważa komentator "FAZ". Według niego, incydenty w Iraku były przestępstwem, jednak zachowanie władz było czymś gorszym - bo błędem.
W ocenie tygodnika "Die Zeit", poniżanie więźniów będzie miało "zgubne skutki" dla obrazu USA na świecie. "To ciężki cios dla prestiżu Ameryki. Cała bliskowschodnia polityka rządu Busha będzie oceniana na podstawie tych zdjęć. 'Medialnego' prezydenta, jakim jest Bush, nie powinno to dziwić" - uważa "Die Zeit".
