Prasa rosyjska: wizyta Merkel w Polsce to sprawa tarczy
Niepokojące Moskwę plany rozmieszczenia na
terytorium Polski elementów systemu obrony przeciwrakietowej USA
były w centrum uwagi polsko-niemieckich rokowań - podkreśla w
dziennik "Wiedomosti", informując o wizycie kanclerz
Niemiec Merkel w Polsce i jej rozmowach z prezydentem Kaczyńskim.
19.03.2007 | aktual.: 19.03.2007 10:56
Ten aspekt rozmów Angeli Merkel i Lecha Kaczyńskiego eksponują też "Niezawisimaja Gazieta" i "Wriemia Nowostiej".
Z kolei "Kommiersant" przedrukowuje artykuł niemieckiego ministra spraw zagranicznych Franka-Waltera Steinmeiera, opublikowany na łamach "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung", w którym ostrzega on Stany Zjednoczone przed budową na własną rękę tarczy antyrakietowej w Europie, gdyż takie działania mogą - jego zdaniem - wywołać nową rundę zbrojeń i grożą podziałem Starego Kontynentu.
"W Berlinie uważa się, że Warszawa popełniła błąd, przyjmując propozycję USA, nie zasięgając wcześniej rady u swoich partnerów z NATO oraz Unii Europejskiej" - piszą "Wiedomosti". "Plany te wywołały silną irytację w Moskwie, która twierdzi, że decyzja została podjęta bez konsultacji ze stroną rosyjską i godzi w interesy strategiczne Rosji" - dodaje gazeta.
"Wiedomosti" przytaczają także opinię niemieckiego politologa Alexandra Rahra, według którego "Polska uważa się za regionalne mocarstwo i do pewnego stopnia - choć niejawnie - próbuje rywalizować z Niemcami". "Ta wizyta była trudna i jak dotąd - z tego co wiadomo - nie przyniosła żadnych przełomowych rezultatów" - ocenia chętnie cytowany przez rosyjskie media Rahr.
Z kolei "Wriemia Nowostiej" zwraca uwagę, że prezydent Kaczyński i kanclerz Merkel nie wydali oficjalnych oświadczeń na temat systemu obrony przeciwrakietowej.
"Jednakże ze źródeł zbliżonych do niemieckiej kanclerz wiadomo, że frau Merkel podkreśliła w rozmowie z polskim prezydentem, iż amerykańska tarcza antyrakietowa może doprowadzić do rozłamu w Europie" - wskazuje dziennik. "Po tym pojawiła się informacja o gotowości strony polskiej do omówienia budowy systemu obrony przeciwrakietowej na forum NATO" - zaznacza "Wriemia Nowostiej".
Gazeta odnotowuje, że Merkel "przyjechała do Polski bez doradców i dyplomatów, ale za to ze swoim mężem, który niezwykle rzadko towarzyszy jej w podróżach zagranicznych". "Nie było konferencji prasowych, ale za to były wspólna kolacja i śniadanie, spacery po lesie i poufne rozmowy, w których oprócz głównych aktorów i małżonków uczestniczyli tylko tłumacze" - pisze "Wriemia Nowostiej".
Zdaniem rosyjskiego dziennika, taka atmosfera wizyty miała zmienić niekorzystny wizerunek relacji polsko-niemieckich. "Polscy politycy już mówią o przełomie w stosunkach między Berlinem i Warszawą" - zauważa "Wriemia Nowostiej".
Natomiast "Niezawisimaja Gazieta" konstatuje, że "artykuł Steinmeiera jest adresowany do USA, które zabiegają o rozmieszczenie w Europie Wschodniej elementów systemu obrony przeciwrakietowej". "Drugiego uczestnika tego planu - Warszawę - od jednostronnych działań próbowała odwieść federalna kanclerz Angela Merkel" - podkreśla dziennik.
"Wszelako 'plażowa dyplomacja' - jak obserwatorzy określili rozmowy niemieckiej kanclerz z prezydentem Lechem Kaczyńskim w czasie spacerów na brzegu Morza Bałtyckiego - większej jasności nie wniosła. Niemiecka delegacja daje do zrozumienia, że poczuła gotowość strony polskiej do omówienia tematu tarczy na forum NATO. Jednak Lech Kaczyński - potwierdzając, że temat był omawiany - przypomniał, że jest to dwustronna sprawa Polski i USA" - pisze "Niezawisimaja Gazieta".
Jerzy Malczyk