Prasa o warszawskim systemie biletowym

Prasa o warszawskim systemie biletowym

Niemal wszystkie wtorkowe gazety piszą o wprowadzaniu nowego systemu biletowego w Warszawie. Już same tytuły świadczą o tym, że cała sprawa budzi wiele emocji. Super Express pisze o "Biletowym horrorze", Życie o "Biletowym oblężeniu", zaś Życie Warszawy o "Biletowym Falstarcie".

Brak biletów okresowych w kioskach, nie działające kasowniki, gigantyczne kolejki przed punktami sprzedaży, błąd w systemie kasowników (bilety dobowe okazały się dziennymi) i wściekłość warszawiaków. Tak wyglądał pierwszy dzień funkcjonowania nowego systemu biletowego w Warszawie.

"Biletów brak" - taki napis wisiał w poniedziałek na większości kiosków. Rozwścieczeni ludzie biegali po mieście w poszukiwaniu choćby jednego miejsca z biletami okresowymi.

Jednak to, co działo się obok, przy głównych kasach ZTM przy Senatorskiej, przeszło najśmielsze oczekiwania. Kolejka na prawie 300 m długości. Ciągnęła się daleko za budynkiem dyrekcji ZTM, aż do kościoła św. Antoniego Padewskiego. Wśród stojących słychać było tylko obelgi pod adresem urzędników. Wewnątrz budynku pod kasami rozgrywały się prawdziwie dantejskie sceny. Rano doszło nawet do bójki o miejsce w kolejce.

Jest rzeczywiście problem. Wynika on z tego, że kioskarze pobierają od nas mniej biletów niż dawniej. Kiedyś brali dużo, bo mieli gwarancję, że dostaną zwrot pieniędzy za bilety na konkretny miesiąc. Teraz są bilety 30- i 90-dniowe, których już się nie zwraca. Kiedy im się skończą, przychodzą po nowe. Wtedy u nas pojawiają się takie kolejki. Czuję się oczywiście odpowiedzialny za tę sytuację i przepraszam za nią mieszkańców - uważa dyrektor ZTM Przemysław Prądzyński.

Z jego tłumaczeniami stanowczo nie zgadzają się jednak przedstawiciele sieci kiosków. Z chęcią byśmy wzięli więcej, ale w magazynach ZTM ich po prostu nie ma. Nasze zamówienia realizowane są czasami zaledwie w 20% Często dostajemy również nie te bilety, które chcieliśmy - skarży się Małgorzata Misztala z Jard-Pressu.

Co więcej, jak podaje Super Express, całkowity koszt wprowadzenia nowego systemu, czyli nowe kasowniki, bilety i bramki w metrze, wyniósł ok. 130 mln zł. Jest to kwota o 10 mln zł większa niż koszt budowy mostu Świętokrzyskiego. (mag)

Wybrane dla Ciebie

Partia Socjalistyczna zwycięża w wyborach samorządowych w Portugalii
Partia Socjalistyczna zwycięża w wyborach samorządowych w Portugalii
Chiny aresztowały pastora. USA grzmią: wrogość wobec chrześcijan
Chiny aresztowały pastora. USA grzmią: wrogość wobec chrześcijan
Tragiczne odkrycie na Mazowszu. Ciało dryfowało metr od brzegu
Tragiczne odkrycie na Mazowszu. Ciało dryfowało metr od brzegu
Najmłodsza sejmowa reporterka. Rodzice pozwali 50 osób ze szkoły
Najmłodsza sejmowa reporterka. Rodzice pozwali 50 osób ze szkoły
Polacy wierzą w Amerykanów na wypadek ataku. Najnowszy sondaż
Polacy wierzą w Amerykanów na wypadek ataku. Najnowszy sondaż
Trump ogłosił zakończenie wojny. Leci na Bliski Wschód
Trump ogłosił zakończenie wojny. Leci na Bliski Wschód
Płonie skład ropy na Krymie. Kolejne uderzenie Ukraińców
Płonie skład ropy na Krymie. Kolejne uderzenie Ukraińców
Szpieg w warszawskim ratuszu. Tomasz L. stanie przed sądem
Szpieg w warszawskim ratuszu. Tomasz L. stanie przed sądem
Słowa posła oburzyły ministra. "Oczekuję przeprosin"
Słowa posła oburzyły ministra. "Oczekuję przeprosin"
Rosja zbroi się na lata. Analitycy ostrzegają NATO
Rosja zbroi się na lata. Analitycy ostrzegają NATO
Trump przekaże Ukrainie upragnioną broń? "Muszę porozmawiać z Rosją"
Trump przekaże Ukrainie upragnioną broń? "Muszę porozmawiać z Rosją"
Netanjahu ogłasza zwycięstwo. Jednak zapowiada, że walka nadal trwa
Netanjahu ogłasza zwycięstwo. Jednak zapowiada, że walka nadal trwa