Prasa francuska: Jarosław Kaczyński złamie obietnicę
Jeśli Jarosław Kaczyński zostanie
premierem, postąpi wbrew zapowiedzi z października, że w przypadku
zwycięstwa jego brata Lecha w wyborach prezydenckich, na pewno nie
stanie na czele rządu - pisze prasa francuska.
08.07.2006 | aktual.: 08.07.2006 20:17
"Le Figaro" i "Le Monde" są zdania, że niespodziewany i lakoniczny komunikat PiS o dymisji premiera Kazimierza Marcinkiewicza był typowy dla polskiej prawicy od czasu jej dojścia do władzy; podobnie gazety oceniają odwołanie w ostatniej chwili podróży premiera do Chorwacji.
"Nominacja 57-letniego Jarosława Kaczyńkiego nie nastręczy problemów, ponieważ - według konstytucji - to jego własny brat, młodszy o 45 minut, będzie za to odpowiedzialny" - zauważa "Le Figaro".
Zastanawiając się nad powodami odwołania premiera Marcinkiewicza, "Le Figaro" i "Le Monde" wskazują na jego popularność. "Jarosław Kaczyński, człowiek cienia, który woli zakulisowe kombinacje od świateł rampy, jest daleko mniej popularny" - oceniają gazety, cytując doniesienia agencyjne.
Zdaniem obu tytułów, Jarosława Kaczyńskiego zaskoczył "niedawny pomysł premiera mianowania swojego doradcy ds. ekonomicznych Pawła Wojciechowskiego na miejsce Zyty Gilowskiej". "Skomentował, że nie zna nowego ministra" - przypomina "Le Figaro", pisząc - podobnie jak "Le Monde" - też o drugiej inicjatywie premiera, która ściągnęła nań krytykę otoczenia szefa PiS, czyli o czwartkowym spotkaniu z Donaldem Tuskiem.
"Le Monde" przypomina sylwetki obu braci Kaczyńskich, zamieszczając na stronach internetowych artykuł z października zeszłego roku zatytułowany "Dwie kaczki". Obok publikuje korespondencję własną z Warszawy o zamieszaniu wywołanym odwołaniem spotkania Trójkąta Weimarskiego.
Michał Kot