Prąd, woda, komunikacja - tam ceny idą w górę
To niby niewiele, ale jak się zsumuje wszystkie podwyżki to można się załamać - żali się pani Maria, emerytka z Lublina. I dodaje, że martwią ją także coraz wyższe ceny w sklepach spożywczych i aptekach. - Przez to wszystko zbliżający się nowy rok wcale nie napawa mnie radością - przyznaje ze smutkiem.
Prąd w Lublinie zdrożeje miesięcznie o 1,38 zł (przy średnim rocznym zużyciu 1865 kWh, kwota netto). Dla porównania mieszkańcy Kalisza będą musieli każdego miesiąca wydać o 6 zł więcej niż dotychczas. W skali całego kraju podwyżki cen w gospodarstwach domowych sięgają średnio ponad 5%
Sprzedawcy prądu mieli dużo większe oczekiwania. - W połowie października złożyli do Urzędu Regulacji Energetyki wnioski w sprawie podwyżek od około 13 do prawie 22 procent - informuje urząd w oficjalnym komunikacie. Następnie przedsiębiorstwa energetyczne, na wezwania URE dwukrotnie korygowały swoje oczekiwania, schodząc do ostatecznej stawki.
Od marca 2012 r. lublinianie więcej zapłacą za dostarczoną wodę i odprowadzone ścieki (ok. 4 zł miesięcznie). W nowym roku wzrosną też opłaty za przejazdy komunikacją miejską, parkowanie w centrum miasta oraz lokalne podatki.
Na ostatniej sesji Rady Miasta (22 grudnia) miejscy rajcy zgodzili się na podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej. Obecnie opłata za przejazd wynosi 2,40 zł (jeśli bilet kupujemy w kiosku) i 2,80 zł u kierowcy. Od 1 kwietnia będą wyższe stawki: 2,80 zł za bilet kupiony poza pojazdem i 3,20 zł u kierowcy.
W przyszłym roku podrożeją też inne daniny, które trzeba będzie zapłacić na rzecz miasta. O 3 grosze wyższa będzie stawka, którą płacimy za metr kwadratowy mieszkania. Oznacza to, że właściciel lokalu o powierzchni 50 mkw. zapłaci w 2012 roku 32,50 zł podatku. W tym roku ta kwota wynosiła 31 zł. Wyższe podatki od budynków zapłacą też przedsiębiorcy prowadzący w nich działalność gospodarczą. Cena za mkw. wzrośnie z 19,05 na 20 złotych rocznie. Od 1 kwietnia magistrat chce stworzyć w śródmieściu strefę płatnego parkowania. Będzie to oznaczało, że nie znajdziemy w sercu miasta darmowego miejsca do zaparkowania. Pierwsza godzina postoju ma kosztować 2 zł.
Polecamy także w wydaniu internetowym: lublin.naszemiasto.pl