Pracownicy starachowickiego szpitala zawieszą strajk okupacyjny
Pracownicy szpitala w Starachowicach (Świętokrzyskie) zawieszą strajk okupacyjny, ponieważ został spełniony ich postulat dotyczący egzekucji komorniczych w zadłużonych szpitalach - zapowiedziała rzeczniczka Porozumienia Międzyzwiązkowego Aleksandra Markowska.
Sejm zdecydował, że komornicy nie będą mogli zajmować z kont zadłużonych publicznych szpitali pieniędzy, które są przeznaczone na pensje dla pracowników.
Przewodnicząca oddziału świętokrzyskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Dorota Szlufik powiedziała, że nie wiadomo jeszcze, czy zostaną zawieszone protesty w szpitalach, gdyż dotyczyły one jeszcze drugiej sprawy - Ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji zoz-ów. Związkowcy czekają na decyzje central związkowych.
Przewodnicząca "Solidarności" w szpitalu w Skarżysku-Kamiennej Ewa Zawadzka powiedziała, że prowadzący od 7 lutego strajk okupacyjny pracownicy szpitala po południu będą rozmawiać na temat decyzji Sejmu i zdecydują, co z dalszym protestem.
Protesty pracowników szpitali związane są z obowiązującym od 5 lutego artykułem 890 Kodeksu postępowania cywilnego (kpc). Protestujący obawiali się, że przepis pozwala komornikom na zajmowania środków przeznaczonych na pensje pracowników w zadłużonych zakładach. Związkowcy protestują również przeciwko prezydenckiemu projektowi ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji zoz-ów, którym zajmuje się Sejm.
Protesty służby zdrowia w Świętokrzyskiem dotyczące egzekucji komorniczych rozpoczęły się 27 stycznia od głodówki w szpitalu w Starachowicach (strajk głodowy został zawieszony po dwóch tygodniach, wznowiony 15 lutego i ponownie zawieszony w nocy z 18 na 19 lutego). Od 1 lutego w świętokrzyskich szpitalach obowiązuje pogotowie protestacyjne. Od dwóch tygodni szpitale w regionie przeprowadzają strajki ostrzegawcze i pikiety solidarnościowe. Od 10 lutego w regionie trwa pogotowie strajkowe ogłoszone przez "Solidarność".