Pracownicy kuwejckiej firmy porwani w Iraku
Około 14 pracowników
kuwejckiej firmy ochraniającej osoby i obiekty w Iraku zostało
uprowadzonych na południu kraju, niedaleko miasta Nasirija -
podały amerykańskie źródła wojskowe i media.
Wśród porwanych jest czterech obywateli USA i jeden Austriak.
17.11.2006 | aktual.: 17.11.2006 10:03
Część uprowadzonych Irakijczyków - prawdopodobnie kierowców - po kilku godzinach zwolniono.
Według cytowanych przez agencję Reutera irackich źródeł, do napadu doszło niedaleko granicy kuwejckiej w rejonie miejscowości Safwan, położonej 50 km na południe od Basry. Konwój zmierzał do Nasirii. Kolumna, składająca się prawdopodobnie z 19 pojazdów, wpadła w pułapkę na drogowym punkcie kontrolnym, ustawionym w miejscu, gdzie zazwyczaj nie było kontroli. Według informacji amerykańskiej stacji NBC, porywacze przebrani byli w mundury irackiej armii.
Telewizja ABC News podała, że porwanych zostało 14 pracowników kuwejckiej firmy Crescent Security Group, świadczącej w Iraku usługi ochroniarskie i zatrudniającej cudzoziemców.
Amerykańskie i brytyjskie siły w tej części Iraku poszukują informacji na temat incydentu - podały anonimowe źródła w Pentagonie. Zwolnieni kierowcy są przesłuchiwani.
Nasirija jest stolicą prowincji Zi Kar, w której we wrześniu kontrolę przejęły od żołnierzy włoskich irackie siły bezpieczeństwa.