Praca w ruinach WTC przyczyną poważnych chorób?
Ponad 1700 policjantów i strażaków zamierza wystąpić na drogę sądową przeciwko miastu Nowy Jork z powodu zapadnięcia przez nich na poważne choroby w wyniku udziału w pracach ewakuacyjnych i ratowniczych po zamachach na World Trade Center 11 września 2001 - pisze dziennik "New York Daily News".
24.05.2004 19:55
Astma, chroniczny kaszel, drobiny szkła w płucach i infekcje płucne to główne komplikacje i choroby wymieniane przez skarżących, odnotowane w raportach medycznych, które publikuje wymieniona gazeta.
Wydział sprawiedliwości miasta Nowy Jork uruchomił specjalną komórkę, której zadaniem jest prowadzenie tych spraw sądowych.
W sprawie 49-letniego Richarda Lahma, emerytowanego policjanta, sąd nowojorski uznał, że jego rak migdałków w fazie terminalnej został zaostrzony przez pracę po atakach terrorystycznych.
Policjant Robert Williamson, 43 lata, domaga się również odszkodowania po wykryciu u niego pod koniec marca raka trzustki. Według jego adwokata Michaela Baracha, choroba jest skutkiem wdychania substancji rakotwórczych w czasie prac na Poziomie Zero przez pięć miesięcy po 16 godzin na dobę.
Barach wyraża obawy, że wielu ludzi, którzy pracowali w ramach operacji ratowniczych w ruinach WTC, jest skazanych na śmierć, choć wielu z nich jeszcze tego nie wie.