Pozywają byłego premier Belgii. Ostro zaatakował podczas debaty o Polsce w PE
Reduta Dobrego Imienia ogłosiła złożenie dwóch pozwów przeciw byłemu premierowi Belgii Guy'owi Verhofstadtowi. Polityk podczas debaty o praworządności w Polsce stwierdził, że w sobotę ulicami Warszawy przeszło 60 tys. faszystów.
Takiej reakcji można było się spodziewać po fali oburzenia, jaka przeszła przez media społecznościowe. Reduta Dobrego Imienia pozywa lidera unijnych liberałów za wypowiedź, jaka padła podczas środowej debaty o praworządności. Guy Verhofstadt stwierdził, że "60 tys. faszystów, neonazistów i zwolenników supremacji białej rasy przemaszerowało 300 km od Auschwitz". Chodziło oczywiście o sobotni Marsz Niepodległości w Warszawie.
Obejrzyj: Rosnący antysemityzm w Polsce
- Brałam udział w Marszu Niepodległości wraz z grupą sympatyków RDI - mówi Mira Wszelaka, prezes Reduty Dobrego Imienia. - Nie jestem faszystką, ani neonazistką. Członkowie mojej rodziny wiele wycierpieli w obozach koncentracyjnych z rąk Niemców – faszystów. Wypowiedź Guya Verhofstadta to oszczerczy atak niepoparty dowodami. Będziemy dążyli do uchylenia immunitetu europosła - zapowiada w oświadczeniu.
Do Sądu Okręgowego w Warszawie trafiły dwa pozwy. Jeden złożyła w swoim imieniu prezes Wszelaka, a w drugi powodem jest Reduta Dobrego Imienia i jej wolontariusze, którzy brali udział w marszu. Organizacja apeluje też do uczestników Marszu, którzy mogliby wystąpić w charakterze świadków. Reduta to organizacja założona przez Macieja Świrskiego, dzisiaj wiceprezesa Polskiej Fundacji Narodowej.