Poznańskiemu lotnisku nadano imię
Poznańskie lotnisko Ławica nosi od niedzieli imię kompozytora i wirtuoza skrzypiec Henryka Wieniawskiego. Uroczystość nadania imienia była częścią zakończonego w sobotę w Poznaniu XIII Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego.
W terminalu lotniska odsłonięto pamiątkową płytę ku czci kompozytora. W uroczystościach wzięły udział trzy światowej sławy skrzypaczki: Gruzinka Marina Yashvili, Angielka polskiego pochodzenia Ida Haendel i Polka Wanda Wiłkomirska. Wszystkie trzy wystąpiły podczas uroczystości w charakterze matek chrzestnych lotniska.
Andrzej Wituski, prezes Towarzystwa Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego, które zabiegało o nadanie imienia swojego patrona poznańskiemu lotnisku, powiedział podczas uroczystości, że "gdyby Wieniawski przy swojej intensywności życia mógł wybierać to bez wątpienia poruszałby się na skrzydłach samolotów tak, jak na skrzydłach muzyki".
Poznańskie lotnisko istnieje od 1913 roku. Jest jednym z najstarszych lotnisk regionalnych w Polsce. Obecnie z Poznania można lecieć do Frankfurtu, Monachium, Londynu, Dublina, Liverpoolu, Kopenhagi i do Warszawy.
Henryk Wieniawski urodził się 10 lipca 1835 roku, zmarł 31 marca 1880 roku w Moskwie. Jako skrzypek, przez krytyków jest porównywany z Niccolo Paganinim. Koncertował we wszystkich krajach Europy i Stanach Zjednoczonych. W polskich miastach wystąpił łącznie 130 razy, w Poznaniu dał 16 koncertów. Wieniawski skomponował ok. 50 utworów o charakterze popisowym i lirycznym, w tym polonezy, mazurki i kujawiaki. Pisał fantazje operowe. Jest autorem dwóch koncertów skrzypcowych wykonywanych obecnie przez najlepszych skrzypków na świecie.
Co pięć lat w Poznaniu odbywa się przeznaczony dla muzyków do 30- tego roku życia prestiżowy Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy. Pierwszy konkurs odbył się w 1935 roku w Warszawie.