Poznańska szkoła chóralna zawiesiła współpracę z "Polskimi Słowikami"
Rada Pedagogiczna Szkoły Chóralnej im. Jerzego Kurczewskiego w Poznaniu postanowiła zawiesić współpracę ze Stowarzyszeniem Poznański Chór Chłopięcy "Polskie Słowiki", w ramach którego chór prowadzi działalność - poinformował w środę dziennikarzy dyrektor szkoły, Jan Lehmann.
W szkole uczy się wielu chórzystów, członków chóru "Polskie Słowiki", którego dyrygenta i dyrektora Wojciecha K. aresztował we wtorek pod zarzutem pedofilii poznański Sąd Rejonowy.
Wiceprezydent Poznania Maciej Frankiewicz podczas zwołanej w środę konferencji prasowej podkreślił, że obecnie najważniejsze jest dobro chórzystów, i nie wykluczył, że zostaną oni otoczeni opieką psychologa. Miasto sprawuje nadzór nad szkołą kształcącą chórzystów.
W środę wieczorem spotkała się część rodziców młodych śpiewaków, która nie wierzy w zarzuty stawiane dyrygentowi. Jeden z rodziców odczytał z upoważnienia obrońcy Wojciecha K. oświadczenie, w którym zaprzeczył, że dyrygent odmówił składania zeznań i przyznał się do zarzutów.
Dodał, że zarzuty, które stawia się dyrygentowi, dotyczą lat 1992-1998 i zostały sformułowane na podstawie zeznań osób aresztowanych, co powoduje, że ich wiarygodność jest wątpliwa.
Poinformował, że postanowienie o aresztowaniu Wojciecha K. zostało zaskarżone i czynione są starania, by dyrygent opuścił areszt za poręczeniem.