Poznań uczcił 67. rocznicę wkroczenia wojsk sowieckich do Polski

Ostatnim akcentem poznańskich uroczystości był Apel Pamięci pod Pomnikiem Ofiar Katynia i Sybiru. Nie było przemówień polityków. Po raz pierwszy podczas uroczystości o wydarzeniach 17 września mówił młody człowiek - Michał Nowicki z Koła Przyjaciół AK w ośmym LO w Poznaniu. Zwrócił on, między innymi, uwagę na to, że dziś o ojczyznę nie trzeba walczyć bronią, lecz sercem i umysłami. Podkreślił jednocześnie, że należy pamiętać o bohaterach z przeszłości.

Pod pomnik przyszło wielu poznaniaków, którzy na wschodzie stracili całe rodziny. Dziś cieszą się, że młode pokolenie chce kultywować pamięć o bohaterach tamtych wydarzeń.

Marsz wyruszył z kościoła ojców Franciszkanów. Tam uczestnicy modlili się w intencji ofiar Golgoty Wschodu. Biskup Zdzisław Fortuniak powiedział w homilii, że tak się dzieje, kiedy Boga bierze się "w nawias". Według niego, powstają wtedy ustroje oparte na ideologii zła.