Poznań: ks. Daniel Wachowiak krytykował prezydenta i odprawił za niego mszę. Jacek Jaśkowiak wziął w niej udział
Ks. Daniel Wachowiak, tuż po wyborach samorządowych zamieścił w sieci dość krytyczny wpis na temat prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Był rozczarowany wyborem, którego dokonali mieszkańcy miasta, ale postanowił odprawić mszę w intencji nowo wybranego prezydenta. Jaśkowiak wziął w niej udział i podziękował za modlitwę.
"Teraz już mi nikt nie zarzuci żadnej agitacji. Poznaniu, żal mi Ciebie. Żal, że w wyborach Twoi mieszkańcy nie biorą pod uwagę, jak traktuje Ewangelię włodarz miasta. Mimo to, Prezydencie, życzę abyś w tej kadencji pokochał Słowo Boże. Niech Bóg błogosławi Tobie i Poznaniowi" - napisał na swoim profilu na Twitterze ks. Wachowiak.
Postanowił więc odprawić mszę w intencji Jacka Jaśkowiaka, tłumacząc na Twitterze, że "Modlitwa nigdy nie może służyć do walki z człowiekiem, ale pomaga w duchowej walce o człowieka. Podobnie Słowo Boże".
Prezydent Jaśkowiak odpowiedział, że wierząc w dobre intencje księdza, przyjdzie na mszę i tak też zrobił.
- Jeżeli w czymkolwiek mógłbym pomóc w wymiarze duchowym, dyskusji teologicznej i egzystencjalnej, to gdy pan prezydent uzna to za stosowne, jestem do dyspozycji. Obiecuję, że będę się modlił za nasze miasto - zapowiedział pod koniec mszy ks. Wachowiak. Po błogosławieństwie podszedł do prezydenta Poznania i wręczył mu prezent - encykliki Jana Pawła II.
Jaśkowiak pytany o wygłoszoną homilię odparł, że była "wyważona". Dodał też, że msza go nie odmieniła. - Nadal będę sięgał do Pisma Świętego, ale nadal będę zwolennikiem różnorodności i tego, by w Poznaniu wszyscy czuli się dobrze, niezależnie od wyznania czy orientacji seksualnej - zapewnił Jaśkowiak.
Źródło: polsatnews.pl, onet.pl