Poznań. Nielegalna amunicja i 11 węży w mieszkaniu. "Cztery metry długości"

Poznań - to tu w poniedziałek 31 sierpnia w jednym z mieszkań w dzielnicy Chartowo policjanci znaleźli coś, czego ewidentnie nie mogli się spodziewać.

Akcję w Poznaniu, jak informuje "Gazeta Wyborcza", organizowała komenda policji w Luboniu. Wejście do mieszkania miało być związane z podejrzeniem składowania nielegalnej broni i amunicji.

Broń rzeczywiście znaleziono, jednak na ten moment policja nie informuje szerzej o tym, ile nielegalnej amunicji oraz jaki arsenał przetrzymywano na osiedlu im. Lecha w Poznaniu. Zatrzymany został jeden mężczyzna. Nie wiadomo, czy był on właścicielem lokalu.

Lokum w Poznaniu skrywało jednak nie tylko broń i amunicję. W mieszkaniu policjanci znaleźli także 11 węży. Funkcjonariusze musieli wezwać na pomoc pracowników ZOO.

Jak czytamy w komunikacie poznańskiego ogrodu zoologicznego, wśród gadów znalazły się między innymi jedne z największych przedstawicieli swoich gatunków: pytony oraz anakondy. "Zawsze po jasnej stronie mocy, zawsze pomagając egzotycznym i dzikim zwierzętom w potrzebie" - podkreślają pracownicy ZOO w Poznaniu.

"Gazeta Wyborcza" precyzuje, że wśród przetrzymywanych węży znaleziono dwa pytony ciemnoskóre. Jeden z nich był w naturalnych barwach, a drugi okazał się albinosem. Oba miały powyżej czterech metrów długości.

W mieszkaniu znajdował się także pyton siatkowy oraz dwie anakondy. Jeden z tych największych wężów świata był już dorosły, drugi z kolei był przetrzymywany w szufladzie.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"