Poziom wody w rzekach wciąż wysoki
Sytuacja powodziowa w Polsce stabilizuje się. Jednak wciąż w wielu miejscach, z powodu spływu wód, poziom wody w rzekach jest bardzo wysoki.
08.09.2007 | aktual.: 09.09.2007 03:43
Stany ostrzegawcze
Na Podkarpaciu wezbrane wody Wisły przekroczyły stany ostrzegawcze. W związku z tym, starostowie mielecki i tarnobrzeski wprowadzili w 6 gminach stan pogotowia przeciwpowodziowego.
Stan ostrzegawczy przekroczony jest również w dolnym biegu Sanu, poniżej Jarosławia, na Wisłoku w Krośnie, na ropie w Topolinach, Stobnicy w Godowej oraz w górnym biegu Wisłoce. Na pozostałych rzekach wystąpił spadek poziomu wody. W powiecie jasielskim pogotowie przeciwpowodziowe zostało odwołane.
Fala kulminacyjna na Wiśle dotrze do Annopola jutro rano. Centralne Biuro Prognoz Hydrologicznych ostrzega, że w niedzielę Wisła przekroczy tam stan ostrzegawczy, a w poniedziałek stan alarmowy. Do Puław fala kulminacyjna dotrze w poniedziałek.
Poza Wisłą, utrzymuje się dość wysoki poziom Bystrzycy. Po ostatnich opadach rzeka podniosła się o ponad pół metra. Na Bugu prawie nie widać zmian. W Dorohusku i we Włodawie rzeka podniosła się o kilka centymetrów.
Woda powoli opada
Woda w małopolskich rzekach powoli opada, ale w pięciu powiatach Małopolski nadal obowiązuje alarm powodziowy. Przekroczone są też stany alarmowe na kilku rzekach.
Zagrożone są gospodarstwa rolne i domowe, zalane grunty rolne, uszkodzone i podmyte nawierzchnie dróg gminnych i polnych. Józef Janus z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Krakowie powiedział, że dopóki nie przejdzie fala powodziowa, nie można odwołać alarmu. Groźnie jest jeszcze na Podhalu. Po intensywnych opadach deszczu wezbrały górskie potoki i rzeki. Alarm przeciwpowodziowy ogłoszony jest w powiecie nowotarskim. Strażacy są ciągle wzywani do zalanych piwnic.
Najtrudniejsza sytuacja jest na Czarnym Dunajcu w Nowym Targu. Drugie takie miejsce to miejscowość Jabłonka na Orawie, gdzie rzeka Piekielnik przekroczyła stan alarmowy i zalała m.in położone tam targowisko.
Na ziemi tarnowskiej na rzece Biala Tarnowstka utrzymane było pogotowie przeciwpowodziowe. Nie ma jednak żadnych zgłoszeń w związku z ewentualnymi podtopieniami. Na Sądecczyźnie i w Nowym Sączu poziom wód był wysoki, ale nie było potrzeby ogłaszania pogotowia przeciwpowodziowego. Trudna sytuacja panowała jedynie w powiecie limanowskim. Rzeka Raba 5 centymetrów przekroczyła poziom ostrzegawczy i zalała kilka piwnic. Na Śląsku sytuacja stabilizuje się. Nadal przekroczone są stany alarmowe na Wiśle w Skoczowie, Iłownicy w Czechowicach-Dziedzicach i na Sole w Żywcu. Stany alarmowe osiągnęła też Odra po stronie czeskiej. Jednak, jak informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego, woda we wszystkich rzekach opada.
Prawie 600 razy interweniowała straż pożarna w regionie z powodu warunków atmosferycznych. Strażacy zabezpieczali zagrożone miejsca, wypompowywali wodę z piwnic i posesji. Najwięcej pracy mieli w Cieszynie, Bielsku-Białej i Żywcu. Tam nadal zamknięty jest most na Sole.
Alarm przeciwpowodziowy jest utrzymany w okolicach Żywca i Bielska-Białej. W gminach Godów, Gorzyce i Lubomia w powiecie wodzisławskim obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. W powiecie cieszyńskim alarm odwołano.