Trwa ładowanie...
dq082cb
irak
14-06-2003 18:00

Pożegnanie z bronią w Iraku

Wojska amerykańskie i brytyjskie
przystąpią do konfiskowania broni Irakijczykom noszącym ją w
miejscach publicznych: zakaz wejdzie w życie o północy z soboty na
niedzielę, ponieważ o tej porze skończy się "amnestia na noszenie
broni".

dq082cb
dq082cb

Amerykański rzecznik wojskowy pułkownik Rick Thomas nie potrafił jednak wyjaśnić dziennikarzom, na podstawie jakiej ustawy będzie się aresztować osoby noszące broń, jak długo będą przetrzymywane i czy będą sądzone.

Wojskowy zapewniał, że celem wojsk okupacyjnych nie jest rozbrojenie ludności, lecz zapewnienie bezpieczeństwa społeczeństwu irackiemu. "Nie pozwolimy na publiczne noszenie broni" - oświadczył pułkownik.

Amerykański oficer poinformował, że ludność iracka będzie mogła zachować w swych domach broń mniejszego kalibru, ale też automaty Kałasznikowa, żeby móc bronić się przed bandytami.

"Nie pozwolimy natomiast na przechowywanie w domach broni ciężkiej, jak granatniki przeciwpancerne i inne typy granatników czy wyrzutnie rakiet" - podkreślił Thomas.

dq082cb

Większość Irakijczyków odmawiała dotąd oddawania broni i czyniła to z trzech powodów: była to kwestia bezpieczeństwa osobistego, męskiej dumy i interesu.

"Mam broń schowaną w domu. Potrzebuję jej, aby odstraszać w nocy tych, którzy chcą mnie wyrzucić z domu. Gotów jestem ich zabić" - wyznał dziennikarzom Ali Hilal, emerytowany spawacz, który od dwóch miesięcy zajmuje mieszkanie jednego z ochroniarzy Saddama Husajna.

Z tego samego powodu trzyma w mieszkaniu karabin Ahmed Radi, 31- letni bezrobotny urzędnik, który zajął z żoną i pięciorgiem dzieci pomieszczenia w budynku rządowym. "W nocy czuwamy i patrolujemy ulicę, strzelano do mnie i ja też strzelałem" - powiedział Radi.

Niektórzy Irakijczycy nie chcą rozstać się z bronią, ponieważ, jak mówią, "nie chcą się znaleźć w sytuacji bezbronnych Palestyńczyków."

dq082cb

W Bagdadzie broń ma również znaczną wartość handlową, sprzedaje się ją na czarnym rynku, z którym usiłują walczyć wojska okupacyjne.

"Rozumiem, że wielu Irakijczyków nie chce oddać broni, bo muszą się bronić" - powiedział kapral amerykańskich marines, który prosił o zachowanie anonimowości.

W ubiegły piątek około 200 radykalnych sunnitów demonstrowało przed amerykańską jednostką pancerną, aby zaprotestować przeciwko rewizji w meczecie, przeprowadzonej w poszukiwaniu broni.

"Zabierzemy się do rzeczy bardzo ostro", aby oczyścić ulice Iraku z broni - zapowiedział pułkownik Rick Thomas.(iza)

dq082cb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dq082cb
Więcej tematów