Pożegnanie Vaclava Havla

None

Obraz

/ 19Czesi żegnają Vaclava Havla - zdjęcia

Obraz
© AFP

Z udziałem około tysiąca osób z kraju i zagranicy, Czechy państwowymi uroczystościami pogrzebowymi w katedrze św. Wita pożegnały byłego prezydenta Vaclava Havla. Czeski prymas abp Dominik Duka dziękował zmarłemu za przyniesioną krajowi wolność.

Ceremonię, rozpoczętą biciem dzwonów i minutą ciszy, uświetniło Requiem Antonina Dworzaka. Okryta czeską flagą państwową trumna ze zmarłym stała przed ołtarzem; obok ustawiono jego portret przepasany kirem.

W pierwszych ławach gotyckiej katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią. Dalej miejsca zajęli reprezentanci władz, zagraniczne delegacje, a na końcu - przyjaciele i bliscy z czasów opozycji i obecnych.

Na początku uroczystej mszy legat papieski i dawny nuncjusz apostolski w Pradze, kardynał Giovanni Coppa odczytał specjalny list Benedykta XVI. Papież podkreślił odwagę, z jaką Havel bronił praw człowieka. "Oddaję hołd jego wizjonerskiemu przywództwu, dzięki któremu powstała nowa konstrukcja polityczna i demokratyczna państwa, po upadku poprzedniego reżimu. Składam podziękowania Bogu za wolność, którą obecnie cieszą się ludzie w Republice Czeskiej" - napisał.

(AFP/PAP/EPA/aka)

/ 19Nicolas Sarkozy, prezydent Francji

Obraz
© AFP

Również prymas Duka w swym kazaniu podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

- Mówiłeś, że miłość musi zwyciężyć nad nienawiścią. (...) Prawda i miłość były dążeniem twojego serca - podkreślił hierarcha. Zaznaczył, że Havel miał odwagę patrzeć pozytywnie w przyszłość i choć doznał krzywd od totalitarnych rządów, nie pałał żądzą odwetu.

Duka zacytował także słowa, którymi Havel w 1990 roku przywitał w Czechosłowacji papieża Jana Pawła II: "Nie wiem, czy wiem, co to jest cud, ale cudem jest to, że jesteś tu dzisiaj".

Następca Havla na Praskim Zamku, Vaclav Klaus, odniósł się do wartości, o które walczył jego poprzednik. Jak podkreślił, z Havlem "nie odchodzi myśl, iż wolność to wartość, dla której warto ponosić ofiary. O prawdę, jeżeli człowiek jest do niej przekonany, jest sens walczyć, nawet podejmując ryzyko osobiste. Nie odchodzi myśl, że łatwo jest stracić wolność, kiedy nie troszczymy się o nią dostatecznie" - mówił czeski prezydent, wspominając słowa swojego poprzednika.

- Nie odchodzi myśl, że słowo ma niezmierną wagę - potrafi zabijać i leczyć, potrafi szkodzić i pomóc, potrafi zmieniać świat. (...) Nie odchodzi myśl, iż mniejszościowe poglądy nie są zawsze niesłuszne i że musimy o nich dyskutować - dodał.

/ 19Czesi żegnają Vaclava Havla

Obraz
© AFP

Przemawiający po nim czeski minister spraw zagranicznych Karel Schwarzenberg, bliski przyjaciel Havla od lat 60., a potem szef jego kancelarii, zwrócił uwagę, że w katedrze brakuje mu wielu osób. - Nie tylko tych, którzy ubiegli Vaclava Havla, ale także tych, których protokół nie zna. Tych, którzy wspierali go w czasach (komunistycznego) reżimu, i tych, którzy wsparli go w późniejszych latach wolności - zauważył. Mówił też, że dla Havla ważna była miłość, bo tylko ona pozwala słuchać prawdy o drugim człowieku.

- Z Havlowych słów o miłości wielu się wyśmiewało. A mimo to są one fundamentem ludzkiej walki. W tej walce nigdy nie możemy się poddać. Za prawdę i miłość będziemy nadal walczyć, nie przestaniemy. Może Pan na nas polegać - dodał Schwarzenberg, spoglądając na trumnę.

Następnie zmarłego wspomniała urodzona w Czechach dawna szefowa amerykańskiej dyplomacji i przyjaciółka Havla, Madeleine Albright. - Wolność cenił nie jako cel w sam w sobie, ale środek, za pomocą którego osiągniemy to, że prawda zwycięży.

Mało kto był Czechem bardziej od Havla - podkreśliła, odnosząc się do słów widniejących na sztandarze prezydenta Czech, a wypowiedzianych po raz pierwszy przez czeskiego reformatora Kościoła, Jana Husa (1370-1415).

/ 19Czesi żegnają Vaclava Havla

Obraz
© AFP

Po jej słowach praską katedrę wypełnił chorał św. Wacława, narodowy hymn kościelny i pieśń średniowiecznego rycerstwa. Do śpiewu włączyło się wielu ludzi na Placu Hradczańskim i dziedzińcu Praskiego Zamku.

Ostatnią część mszy żałobnej poprowadził praski biskup pomocniczy Vaclav Maly. "Z wiarą pomodliliśmy się za naszego brata Vaclava i teraz się z nim żegnamy. Jesteśmy smutni, płaczemy, ale nie tak jak ci, którzy nie mają nadziei" - zaznaczył.

Po tym jak w świątyni zabrzmiał czeski hymn państwowy, z sąsiadującego z Hradczanami wzgórza Petrzińskiego oddano 21 salw armatnich. W katedrze św. Wita znów zabiły dzwony.

Kiedy trumnę z ciałem prezydenta żołnierze wynieśli przez Złotą Bramę do karawanu, zgromadzone tam tłumy prażan oddały mu hołd oklaskami. Z Hradczan kondukt pojechał do krematorium na Strasznicach, gdzie w sali obrzędowej w czasie prywatnej ceremonii pożegnają się z nim bliscy.

We mszy wzięli udział liczni szefowie państw i rządów, w tym z Francji - Nicolas Sarkozy i Niemiec - Christian Wulff. Była szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Polskę reprezentowali marszałek Senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu był minister kultury Bogdan Zdrojewski; w polskiej delegacji był też Tadeusz Mazowiecki.

Pochówek Havla nastąpi dopiero po świętach na Cmentarzu Vinohradzkim. Urna spocznie w grobie rodzinnym obok jego pierwszej żony - Olgi i rodziców.

/ 19Czesi żegnają Vaclava Havla

Obraz
© AFP

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

/ 19Czesi żegnają Vaclava Havla

Obraz
© AFP

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

/ 19B. prezydent Lech Wałęsa

Obraz
© AFP

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

/ 19Czesi żegnają Vaclava Havla

Obraz
© AFP

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

/ 19Czesi żegnają Vaclava Havla

Obraz
© AFP

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

10 / 19Dagmar Havlova

Obraz
© PAP/EPA

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

11 / 19Żegnają Vaclava Havla

Obraz
© PAP/EPA

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

12 / 19Alain Delon, francuski aktor

Obraz
© PAP/EPA

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

13 / 19Żegnają Vaclava Havla

Obraz
© PAP/EPA

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

14 / 19Żegnają Vaclava Havla

Obraz
© PAP/EPA

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

15 / 19Lech Wałęsa, Madeleine Albright, b. prezydent USA Bill Clinton i szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton

Obraz
© PAP/EPA

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

16 / 19Żegnają Vaclava Havla

Obraz
© PAP/EPA

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

17 / 19Żegnają Vaclava Havla

Obraz
© PAP/EPA

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

18 / 19Jose Manuel Durao Barroso - przewodniczący Komisji Europejskiej

Obraz
© PAP/EPA

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

19 / 19Prezydent Francji, Nicolas Sarkozy

Obraz
© PAP/EPA

Minutą ciszy, a potem żałobnym biciem dzwonów w całym kraju rozpoczęto w południe państwowe uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Czechosłowacji i pierwszego prezydenta Czech Vaclava Havla. W całych Czechach rozległy się syreny, na ulicach zatrzymali się przechodnie i pojazdy.

Prymas Czech arcybiskup Dominik Duka, podczas wygłoszonego kazania podziękował zmarłemu za wolność przeniesioną Czechom. - Jestem wdzięczny za chwile w więzieniu wtedy i za wolność tu i teraz - powiedział prymas. Przypomniał, jak wraz z Havlem w komunistycznym więzieniu grał w szachy oraz jego późniejsze powitanie na Praskim Zamku i w katedrze św. Wita już jako prezydenta.

W pierwszych ławach katedry zasiedli wdowa po zmarłym przywódcy Dagmar, jej córka z pierwszego małżeństwa Nina, a obok nich czeski prezydent Vaclav Klaus z małżonką Livią.

Ostatnie pożegnanie Havla odbywa się w praskiej katedrze św. Wita - w tym samym miejscu, w którym odprawiono mszę dziękczynną po inauguracji jego pierwszej kadencji prezydenckiej. Z sąsiadującego z Praskim Zamkiem Pałacu Arcybiskupów do świątyni przeszła wcześniej procesja złożona z hierarchów kościelnych Czech i Słowacji.

W katedrze jest ponad tysiąc osób, wśród nich przedstawiciele władz czeskich - prezydent Vaclav Klaus oraz premier Petr Neczas - a także goście z kraju i zagranicy. Przybyli przywódcy: Francji - Nicolas Sarkozy, Austrii - Heinz Fischer, Słowacji - Ivan Gaszparovicz, Niemiec - Christian Wulff, Węgier - Pal Schmitt, Słowenii - Danilo Tuerk, Gruzji - Micheil Saakaszwili, szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton wraz z mężem, byłym prezydentem USA Billem Clintonem, była szefowa amerykańskiej dyplomacji, a prywatnie przyjaciółka Havla, Madeleine Albright, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

Polskę reprezentują marszałek senatu Bogdan Borusewicz i - jako przedstawiciel prezydenta RP Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa. W imieniu rządu RP przybył minister kultury Bogdan Zdrojewski. W polskiej delegacji jest też były premier Tadeusz Mazowiecki.

(AFP/PAP/EPA/aka)

Wybrane dla Ciebie
"Groźba agresji". Kolumbia reaguje na słowa Trumpa
"Groźba agresji". Kolumbia reaguje na słowa Trumpa
Kolejny atak na łódź przemytników na Pacyfiku. Zginęły cztery osoby
Kolejny atak na łódź przemytników na Pacyfiku. Zginęły cztery osoby
"Dobrowolnie będą przepraszać". Kadyrow odgraża się Europie
"Dobrowolnie będą przepraszać". Kadyrow odgraża się Europie
J.D. Vance ostrzega KE. Chodzi o platformę Muska
J.D. Vance ostrzega KE. Chodzi o platformę Muska
Chcą przekazać 8 mld funtów Ukrainie. Z zamrożonych rosyjskich aktywów
Chcą przekazać 8 mld funtów Ukrainie. Z zamrożonych rosyjskich aktywów
Alert RCB. Skażona woda w kilku miejscowościach na Mazowszu
Alert RCB. Skażona woda w kilku miejscowościach na Mazowszu
Bomby w Waszyngtonie. FBI zatrzymało podejrzanego
Bomby w Waszyngtonie. FBI zatrzymało podejrzanego
Aleksander Kwaśniewski ostro o decyzji prezydenta: Poważne nadużycie
Aleksander Kwaśniewski ostro o decyzji prezydenta: Poważne nadużycie
"Zabić ich wszystkich"? Admirał Bradley tłumaczy się przed Kongresem
"Zabić ich wszystkich"? Admirał Bradley tłumaczy się przed Kongresem
Ataki na tankowce. Turcja wzywa przedstawicieli Rosji i Ukrainy
Ataki na tankowce. Turcja wzywa przedstawicieli Rosji i Ukrainy
Jakub Nowakowski skończył 101 lat. Odwiedził go prezydent
Jakub Nowakowski skończył 101 lat. Odwiedził go prezydent
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto