Pożegnanie Noblistki przy dźwiękach Elli Fitzgerald
Na pogrzeb Wisławy Szymborskiej do Krakowa wybierają się tłumy, a wierszem żegna ją nawet znany bokser Andrzej Gołota - czytamy w "Rzeczpospolitej". Uroczystość na cmentarzu poprowadzi aktor Andrzej Seweryn, a udział w niej zapowiadają prezydent Bronisław Komorowski i premier, jeśli w ostatniej chwili nie zatrzymają go w Warszawie obowiązki. Będzie też obecny minister kultury.
09.02.2012 | aktual.: 09.02.2012 10:17
Organizator pogrzebu, Krakowskie Biuro Festiwalowe, spodziewa się nawet 10 tysięcy uczestników ceremonii. - Jest tak, jakby prezydent ogłosił żałobę narodową. To wyjątkowe spotkanie tylu znanych ludzi i wyjątkowy dzień dla Krakowa.
Kiedy w czwartek w południe urna z prochami noblistki będzie przenoszona do rodzinnego grobowca na Cmentarzu Rakowickim, z wieży Bazyliki Mariackiej zamiast hejnału trębacz odegra melodię do słów wiersza poetki "Nic dwa razy". Zmarła spocznie przy dźwiękach utworów Elli Fitzgerald.
- Dziś urna z prochami Wisławy Szymborskiej spocznie w skromnym grobie rodziców na cmentarzu Rakowickim. Szymborska życzyła sobie, by na jej pogrzeb nie przynosić kwiatów a pieniądze przekazać na wybrane hospicjum. To będzie świecka uroczystość, księża będą obecni tylko jako osoby w tłumie - mówił w Kontrwywiadzie RMF FM prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Wciąż nie znamy treści testamentu noblistki. Szymborska życzyła sobie, by jej testamentu nie otwierano przed dniem pogrzebu. - Testament, zawiera różne rzeczy dotyczące powołania fundacji, rozdysponowania pewnych rzeczy i całego dorobku. Ale to będzie już po pogrzebie. Pan Michał Rusinek, który jest wykonawcą testamentu, już o tym będzie decydował, on już o tym będzie - dodał.
Pierwsze poetyckie pożegnanie noblistki już się w Krakowie odbyło. Poświęcony był jej niedzielny Salon Poezji w Teatrze im. Słowackiego. - W tej pustce nie jesteśmy zupełnie samotni, bo są wiersze Wisławy Szymborskiej - mówiła Anna Dymna, pomysłodawczyni imprezy.
"Nie ma takiego życia/ które by choć przez chwilę/ nie było nieśmiertelne/ Śmierć/ zawsze o tę chwilę przybywa spóźniona/ Na próżno szarpie klamką/ niewidzialnych drzwi/ Kto ile zdążył/ tego mu cofnąć nie może" - napisała Szymborska w wierszu "O śmierci bez przesady" z tomu "Widok z ziarnkiem piasku".
Wisława Szymborska - wybitna poetka, eseistka, tłumaczka zmarła 1 lutego wieczorem. Przez kilkadziesiąt lat zarażała Polaków optymizmem oraz wiarą w siłę piękna i moc słowa - napisała para prezydencka w pożegnaniu opublikowanym w środę wieczorem na stronie głowy państwa.
- Była mistrzynią słowa prostego i głębokiego - powiedział językoznawca prof. Jerzy Bralczyk. Dawała nadzieję, że język jednak nadaje się do jakiegoś opisu rzeczywistości. Widzimy często słabość języka nauki, języka potocznego, ale poezja czasem potrafi dotknąć takich istotnych spraw, które nie dają się opisać po prostu, ale dają możliwość pomyślenia, że świat jest skomplikowany. I to jest piękne.