Pożary w Turcji nie zagrażają terenom turystycznym
Największe w historii prowincji Antalyi pożary zniszczył już blisko cztery tysiące hektarów lasów. Wspomagani przez samoloty gaśnicze, tureccy strażacy, walczą z płomieniami, które zmusiły do ewakuacji kilku wiosek. Nie zagrażają jednak terenom turystycznym.
01.08.2008 | aktual.: 01.08.2008 14:45
Położona nad Morzem Śródziemnym prowincja Antalya jest jednym z najbogatszych rejonów pod względem liczby greckich zabytków. Turecka stacja CNN poinformowała, że żywioł dotarł do popularnych wśród turystów ruin antycznego teatru w Aspendos, 37 km od śródziemnomorskiego kurortu Side. Rzecznik zarządu lasów w prowincji poinformował jednak, że pożary nie zagrażają terenom turystycznym.
W akcji ratowniczej użyto samolotów gaśniczych i helikopterów, ale silny wiatr i wysoka temperatura znacznie utrudniają opanowanie ognia. Z powodu zadymienia nie można również określić dokładnych strat.
Płomienie, zbliżyły się do siedzib mieszkalnych, co zmusiło władze do ewakuowania ludności z pięciu wiosek, zagrożonych tym największym w historii Antalyi pożarem. Na szczęście do tej pory żywioł nie spowodował ofiar śmiertelnych.