Pożary w Europie
Na południowym wybrzeżu Francji dzięki osłabnięciu wiatru udało się 700 strażakom opanować jeden z dwóch pożarów. Nadal płoną lasy w okolicach Marsylii. W Portugalii w płomieniach zginęły dwie osoby. Zagrożenie pożarowe w Europie nie maleje.
Meteorolodzy we Francji ostrzegają, że silne podmuchy wiatru, o prędkości przekraczającej 80 km na godz., mogą doprowadzić do wzniecenia kolejnych pożarów. Do walki z ogniem zmobilizowano 1000 strażaków. We Francji płomienie strawiły łącznie ponad 30 tys. hektarów lasu.
W środkowej Portugalii zginął rolnik, który pomagał w akcji ratowniczej. Inny Portugalczyk spłonął na szosie w okolicy miasta Oleiros w swoim samochodzie. Lokalne władze w Castelo Branco niedaleko granicy z Hiszpanią ogłosiły teren pożaru, gdzie spłonęło już 8 tys. hektarów lasu i zarośli, obszarem klęski.
Chorwaccy strażacy walczą z pożarami na adriatyckich wyspach Bracz, Hvar i Biszewo od środowego popołudnia. Akcja gaśnicza jest bardzo utrudniona z powodu silnego wiatru i górzystego terenu.
Według Światowego Funduszu na rzecz Przyrody (WWF) rządy państw śródziemnomorskich powinny więcej zainwestować w ochronę prewencyjną lasów. Według eksperta WWF Niny Griesshammer, 95% pożarów zostało wywołanych, celowo lub nieumyślnie, przez człowieka. Niezbędne są surowe przepisy i ostrzejsze kary dla podpalaczy.