Pożary od piorunów na Podlasiu
Do ośmiu pożarów od wyładowań atmosferycznych doszło w poniedziałek wieczorem w województwie podlaskim. Płonęły budynki gospodarcze. W akcjach gaśniczych trzy osoby zostały ranne, w tym jedna - uderzona w głowę spadającą belką - ciężko - poinformował rzecznik podlaskiej straży pożarnej Marcin Janowski.
13.09.2005 | aktual.: 13.09.2005 07:02
Pożary powstały w miejscowościach: Olszewo, Barzykowo, Sokoły, Zaborowo, Gniła, Kopisk i Kaczyn-Herbasy, w powiatach: łomżyńskim, kolneńskim, białostockim i wysokomazowieckim.
W Barzykowie od uderzeń piorunów w dwóch gospodarstwach zapaliły się stodoły. W pozostałych miejscowościach płonęły obiekty gospodarcze: stodoły, obory lub chlewy. W budynkach spłonęły zbiory zboża, siana i słomy, maszyny rolnicze, a w Gniłej trzy świnie i krowa.
W Gniłej, w trakcie ratowania zwierząt, ciężko ranny został sąsiad osób, w których gospodarstwie wybuchł pożar. Spadająca belka uderzyła mężczyznę w głowę. Trafił do szpitala. W pożarze w Sokołach dwie osoby doznały lekkich obrażeń, na miejscu pogotowie udzieliło im pomocy medycznej.
We wszystkich akcjach wzięło udział ponad dwadzieścia samochodów gaśniczych. Jak dodał Janowski, jeszcze przez kilka godzin strażacy będą dogaszać pożary, by nie doszło do powtórnego zapłonu. Straty materialne nie zostały jeszcze oszacowane.